- Autor: PAP/JS
- •13 lip 2017 14:41
Nie wypowiadamy się na temat wynagrodzeń pracowników - powiedział rzecznik PZU Marek Baran. Dodał, że nieprawdziwe są doniesienia medialne, że zarobki wiceprezes Małgorzaty Sadurskiej sięgają 90 tys. zł. Podkreślił, że jej wynagrodzenie będzie ustalone wg. nowej ustawy kominowej.

Portal rmf24 podał, że powołana w czerwcu do zarządu PZU Małgorzata Sadurska "nie zarobiła na razie w PZU ani grosza". Jak dodano, miała ona tam liczyć na co najmniej 90 tys. złotych miesięcznie tak jak jej poprzednik Andrzej Jaworski. "Małgorzata Sadurska nie dostaje tych pieniędzy, bo jak poinformował nas rzecznik prasowy PZU Marek Baran, zrezygnowała z pobierania tego sowitego wynagrodzenia do czasu wprowadzenia w spółce zasad tak zwanej nowej ustawy kominowej" - poinformowało rmf24.
Rzecznik PZU podkreślił, że nie wypowiada się na temat wynagrodzeń w firmie. Zapewnił jednak, że informacje medialne sugerujące jakoby Sadurska miałaby za swoją pracę otrzymywać 90 tys. zł są nieprawdziwe.
"Małgorzata Sadurska, członek zarządów PZU SA i PZU Życie SA, będzie pobierała wynagrodzenie wg. zasad ustalonych w nowej tzw. ustawie kominowej; jego wysokość określi rada nadzorcza spółek, w uchwale, nad którą pracuje" - powiedział rzecznik.
Biuro prasowe polskiego ubezpieczyciela w komunikacie wyjaśniło, że "zgodnie z prawem obowiązującym spółkę publiczną, informacje o wysokości wynagrodzeń wypłaconych członkom zarządu w danym roku obrotowym publikowane są tylko w raportach rocznych". "Nie są przewidziane informacyjne wyjątki od tej zasady i z tego powodu nie możemy udzielić tych informacji" - dodano.
Rzecznik wyjaśnił, że Małgorzata Sadurska jest odpowiedzialna w Grupie PZU za obszar bancassurance, strategiczne programy partnerskie oraz za biuro zarządzające nieruchomościami PZU a także przejmie nadzór nad spółkami zagranicznymi należącymi do PZU.


KOMENTARZE (1)