Odpowiedni plan, edukacja oraz nowe technologie - to zdaniem prezes PFR TFI Ewy Małyszko udana recepta na wdrożenie Pracowniczych Planów Kapitałowych. Jak mówi w rozmowie z PulsHR.pl, choć każda firma jest inna, ma własną kulturę organizacyjną, historię, potrzeby oraz zasoby, to te elementy są niezbędne do skutecznego i sprawnego uruchomienia programu.
- Według danych KNF ( Komisja Nadzoru Finansowego - przyp. red.) na koniec II kwartału 2020 r. w PPK oszczędzało 1,075 mln uczestników. Tylko w II kwartale 2020 r. liczba uczestników PPK wzrosła o 93 236 osób.
- Każdy z nas indywidualnie w różnym stopniu odczuwa skutki pandemii. Zjawiska, które mają miejsce w odniesieniu do gospodarki w wymiarze globalnym, nie pozostają bez wpływu na indywidualnych obywateli. Zmiany w wielu dziedzinach życia, które nastąpiły w wyniku szerzącej się pandemii, skłoniły wielu z nas także do refleksji na temat finansów osobistych oraz nowego spojrzenia na kwestie oszczędności i bezpieczeństwa finansowego.
Duża niepewność, spowolnienie gospodarcze, niepokojące sygnały z rynku pracy niewątpliwie są źródłem wielu obaw, w tym tych związanych z sytuacją finansową.
Jak wynika z badania EUROFUND, aż 4 na 10 Europejczyków obawia się o swoją sytuację finansową. Blisko 40 proc. respondentów jest też zdania, że ich sytuacja finansowa jest gorsza niż przed pandemią. W przypadku Polski ten odsetek jest jeszcze wyższy – aż 51,9 proc. respondentów przyznało, że ich sytuacja finansowa jest gorsza niż przed pojawieniem się epidemii.
Nieoczekiwane, trudne doświadczenie, jakim jest kryzys pandemiczny wielu z nas uświadomiło, jak ważne jest posiadanie „poduszki finansowej”. Sądzę, że możemy traktować tę zmianę jako pozytywne zjawisko. Natomiast bardzo istotne jest, abyśmy do oszczędzania podchodzili w perspektywie długoterminowej.
Wiele osób jednak boleśnie odczuło skutki pandemii i zostało zmuszonych do ograniczania wydatków, także tych związanych z zabezpieczeniem emerytalnym. Czy w dużych firmach, które wdrożyły program jeszcze przed pandemią, widać spadek liczby uczestników PPK?
- Wśród naszych klientów nie zaobserwowaliśmy takiego zjawiska.
Większość uczestników, którzy zdecydowali się na udział w PPK, pozostaje w programie, co widać także na podstawie danych o rosnącej liczbie uczestników, o których mówiłam wcześniej. Sądzę, że nawet jeśli ktoś nie był pewien swojej decyzji i dołączył do PPK, aby sprawdzić, jak program działa, po kilku miesiącach, widząc, że jego oszczędności systematycznie rosną i co miesiąc otrzymuje konkretne kwoty od swojego pracodawcy, przekonał się, że warto oszczędzać w PPK.
Czy przesunięcie w czasie drugiego etapu PPK przełożyło się na zainteresowanie nim?
- Przesunięcie terminu na wdrożenie PPK w przedsiębiorstwach zatrudniających do 50 do 249 pracowników pozwoliło na bezpieczne przeprowadzenie szkoleń i kampanii informacyjnych dla pracowników, a także na przystosowanie się do obsługi PPK z wykorzystaniem narzędzi online.
PPK to na polskim gruncie program nowy, stąd od początku obserwujemy duże zainteresowanie nim. Zarówno pracodawcy, jak i indywidualni pracownicy chcą poznać zasady funkcjonowania PPK, a także swoje prawa i obowiązki wynikające z uczestnictwa. To zainteresowanie przejawia się m.in. chęcią udziału w szkoleniach i konferencjach na temat PPK.
Myślę, że jest to wyraz bardzo odpowiedzialnej postawy ze strony pracodawców. Co ważne, wyposażeni w wiedzę pracodawcy są odpowiednio przygotowani, aby dzielić się nią także ze swoimi pracownikami, co jest niezbędne do tego, by mogli oni świadomie podjąć decyzję o uczestnictwie w programie. Zwłaszcza, że jak wynika z naszych badań „Partycypacja w Pracowniczych Planach Kapitałowych“, przeprowadzonych wspólnie z firmą badawczą Difference, pracodawca jest głównym źródłem informacji o PPK – wskazało tak aż 61 proc. respondentów. Na kolejnych miejscach respondenci jako źródła infomacji o PPK wymieniali radio i telewizję (40 proc.) oraz internet (37 proc.).
Małe i średnie firmy mają czas na przystąpienie do PPK tylko do 27 października. Jakie jest zainteresowanie wdrażaniem programu na jego finiszu?
- W ramach drugiego i trzeciego etapu do PPK powinno przystąpić około 78 tysięcy przedsiębiorstw, zatrudniających w sumie około 3,7 mln pracowników.
Zainteresowanie programem jest bardzo duże, zwłaszcza, że zbliża się termin podpisania umowy o zarządzanie PPK dla małych i średnich firm, a jednocześnie do wdrożenia przygotowują się także pracodawcy z sektora finansów publicznych oraz najmniejsze firmy, którzy do PPK będą przystępować od stycznia przyszłego roku.
Według szacunków PFR w ostatnim etapie do PPK przystąpi około 800 tysięcy podmiotów, w kórych zatrudnionych jest łącznie ok. 6 mln pracowników.
Jaka w takim razie jest recepta na udane wdrożenie PPK w firmie?
- Każda firma jest inna, ma własną kulturę organizacyjną, historię, potrzeby oraz zasoby, którymi dysponuje. W związku z tym każda nieco inaczej podejdzie także do wdrożenia PPK. Jednak na podstawie współpracy z pracodawcami z różnych branż i sektorów mogę wyróżnić kilka elementów, które są niezbędne do skutecznego i sprawnego wdrożenia PPK.
W mojej opinii są to przede wszystkim odpowiedni plan, edukacja oraz nowe technologie. Wszystkie te elementy zapewniamy pracodawcom, którzy zdecydują się na współpracę z PFR TFI.
Plan, ponieważ jak każdy projekt biznesowy, tak i PPK traktujemy w sposób strategiczny – wyznaczenie najważniejszych etapów, kamieni milowych, rozpisanie harmonogramu usprawni zarządzanie procesem. W przypadku PPK plan wdrożenia jest potrzebny także po to, by pracodawcy mogli doprecyzować swoje oczekiwania wobec instytucji finansowej. Dzięki temu łatwiejsze będzie określenie kryteriów, którymi będą się kierować przy jej wyborze.
Znaczenie edukacji podkreślam, ponieważ pracodawcy, którzy mają okazję dobrze poznać program już w początkowej fazie wdrożenia, częściej unikają pomyłek związanych m.in. z wypełnianiem dokumentacji czy naliczaniem wpłat. Dobre przygotowanie do wdrożenia i obsługi oznacza mniej pracy dla zespołów kadrowo-księgowych, które zazwyczaj zajmują się obsługą PPK po stronie pracodawcy.
I wreszcie kolejnym elementem, o którym chciałabym powiedzieć, jest dostęp do systemów i narzędzi umożliwiających zdalne wdrożenie PPK. Zwłaszcza w ostatniej fazie, kiedy na podpisanie umowy o zarządzanie nie zostało wiele czasu, możliwość przeprowadzenia całego procesu zdalnie może okazać się bardzo pomocna, ponieważ pozwala wykonać wszystkie czynności z dowolnego miejsca, a także zautomatyzować część procesów.
Jak wynika z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości coraz więcej małych i średnich firm korzysta z technologii informacyjno-komunikacyjnych. Co więcej trend ten został dodatkowo wzmocniony przez pandemię, która zmusiła wszystkich do ograniczenia bezpośrednich spotkań i podróży. Odpowiedzią na ten trend jest oferta PFR TFI, która obejmuje możliwość przeprowadzenia procesu wdrożenia i obsługi PPK całkowicie zdalnie.
Które etapy procesu sprawiają przedsiębiorcom najwięcej kłopotów?
- Sądzę, że jest to sprawa bardzo indywidualna i w dużej mierze zależy od uwarunkowań konkretnej firmy. Z pewnością najwięcej pytań dotyczących PPK otrzymywaliśmy na początku pierwszego etapu wdrażania PPK. Natomiast stopniowo, im bardziej szczegółowo pracodawcy mieli okazję poznać program, jego zasady, tym mniej wątpliwości nam zgłaszali.
Podczas pierwszych spotkań z pracodawcami sporo obaw pojawia się również w kontekście korzystania z narzędzi do obsługi PPK. Pracodawcy pytają m.in o integrację systemów z ich oprogramowaniem kadrowo-płacowym. Jednak szybko przekonują się, że korzystanie z nich jest bardzo intuicyjne, a połączenie czy wymiana plików z ich systemami nie stanowi problemu.
Z dotychczasowych doświadczeń, jak radzą sobie firmy po przystąpieniu do PPK z obsługą programu?
- Nasze doświadczenia pokazują, że pracodawcy dobrze radzą sobie z wypełnianiem obowiązków związanych z obsługą PPK. W PFR TFI udostępniamy pracodawcom system iPPK, za pomocą którego mogą obliczyć i przekazać wpłaty na rachunek PPK, zaktualizować listę uczestników, skontaktować się z nami czy obsłużyć dyspozycje. Cała obsługa odbywa się za pomocą jednego narzędzia, co zdecydowanie ułatwia pracę.
Tak jak już wspominałam, wsparcie naszego zespołu ekspertów nie kończy się na etapie wdrożenia, ale pracodawcy mogą z niego korzystać przez cały czas trwania PPK.
Taki model pozwala nam na dobrą współpracę z pracodawcami, co przekłada sie na płynną obsługę programu.
Jak zachęcić pracowników o niskich wynagrodzeniach do partycypacji w programie?
- Tym, co najbardziej powinno przekonywać do oszczędzania w PPK, a w szczególności osoby o dochodach poniżej średniej krajowej, jest zasada trójstronności wpłat. Żaden inny program nie zapewnia uczestnikowi tak wysokich dopłat ze strony pracodawcy i państwa.
Przyjrzyjmy się temu na przykładzie osoby, której wynagrodzenie wynosi 3 000 zł brutto. Jej miesięczna wpłata obowiązkowa na PPK wyniesie 60 złotych. Co miesiąc do tej kwoty na rachunku PPK dodane zostanie kolejne 65 złotych (45 złotych wpłaty podstawowej pracodawcy oraz 20 złotych od państwa). Zatem co miesiąc suma wpłat na rachunku PPK powiększy się o 125 złotych.
Idea PPK polega na oszczędzaniu długoterminowym. Dzięki temu nawet oszczędzanie niewielkich kwot pozwoli zgromadzić kapitał, który może być zabezpieczeniem naszej sytuacji finansowej w przyszłości.
Jak przekonać do PPK osoby na finiszu swojej kariery zawodowej?
- Rozmawiając o oszczędzaniu długoterminowym, staram się zawsze przekonywać, że każdy wiek jest dobry, by zadbać o zabezpieczenie finansowe na przyszłość – niezależnie od tego, czy dopiero zaczynamy karierę zawodową, czy jesteśmy na jej finiszu.
Mimo że Polacy zdają sobie sprawę z tego, iż emerytura z ZUS będzie niska – prognozy wskazują, że za 20 lat stopa zastąpienia wyniesie jedynie około 30 proc., to jednocześnie nie są skłonni do tego, by oszczędzać na jesień życia. Jak wynika z badania, które zrealizowaliśmy we wrześniu, dla osób młodych starość i emerytura stanowią bardzo odległą perspektywę i są skoncentrowani na bieżących potrzebach i krótkoterminowych planach. Wraz z wiekiem i osiągnięciem stabilizacji rośnie troska o godną emeryturę, jednak nie zawsze przekłada się ona na podjęcie konkretnych działań.
Tymczasem nawet jeżeli zostało nam tylko kilka lat do emerytury, oszczędzając w PPK możemy zapewnić sobie wyższy standard życia po zakończeniu aktywności zawodowej. Weźmy jako przykład osobę w wieku 55 lat, której wynagrodzenie wynosi 5 000 złotych. Oszczędzając przez 5 lat – do ukończenia 60 roku życia, może zgromadzić 13 752 zł, a jeśli zdecyduje się oszczędzać 5 lat dłużej, na jej rachunku uzbiera się 31 287 złotych, przy założeniu, że roczna stopa zwrotu z inwestycji wyniesie w okresie oszczędzania 3,5 proc., a stopa zwrotu w okresie wypłat 2,75 proc.
Poza tym pamiętajmy, że niezależnie od wieku, w jakim przystępujemy do PPK, do naszych oszczędności dokłada się pracodawca i państwo. Dzięki temu oszczędzanie jest bardziej efektywne. Ten przykład pokazuje, że program pozwala na zgromadzenie środków, które będą naszym zabezpieczeniem na przyszłość.
KOMENTARZE (5)