Wynagrodzenia w branży IT nadal rosną. Widać zwiększenie się wynagrodzeń na pozycjach seniorskich przy obu rodzajach zatrudnienia. Juniorzy poszukiwani na umowę o pracę mogą natomiast czuć się nieco poszkodowani.
Fluktuacja w branży IT zdecydowanie się zmniejszyła, jednak wynagrodzenia nadal zachowują tendencję wzrostową podobną do tej w zeszłych latach. Jak wynika z badania Just Join IT, w stosunku do poprzedniego roku średnia pensja juniorska w 2021 roku wzrosła o 154 zł brutto na umowie o pracę i wynosi 6 509 zł. Midzi dostali zastrzyk na poziomie 434 zł brutto (11 674 zł), a seniorzy - 337 zł brutto (16 470 zł).
Na umowach kontraktowych (B2B) różnice wahają się w granicach 294 zł, 411 zł, 372 zł netto, odpowiednio na stanowiskach juniorskich (7 498 zł), midowskich (14 105 zł) i seniorskich (19 089 zł).
Wzrosty wynagrodzeń podyktowane są wciąż utrzymującym się rekordowo wysokim popytem na polskie usługi i produkty IT, co sprawia, że firmy muszą jeszcze mocniej walczyć o programistów, aby zaspokoić potrzeby swoich klientów. Czynnik ludzki jest od zawsze najtrudniejszym ogniwem w każdej firmie, niezależnie od branży.
W czołówce zainteresowań programistów są kategorie, które od od lat cieszą się dużą popularnością w Polsce - czyli JavaScript, Java, Python, także Testing. To po części przekłada się na zapotrzebowanie firm - najwięcej ofert opublikowano dla JavaScriptu, Javy oraz Testingu.
A co z wynagrodzeniami? Niska popularność zazwyczaj idzie w parze z wysokim wynagrodzeniem. Najwięcej zarabia się w DevOps - a tu ofert jest znacznie mniej. Dość wysokie zarobki są także oferowane w technologiach Python, Java i Data.
Wśród juniorów rządził Python - developerzy mogli liczyć na średnio 6943 zł miesięcznie w przypadku umowy o pracy oraz 8773 zł na samozatrudnieniu. Z kolei wśród doświadczonych specjalistów najwięcej zarabiali DevOpsi - na poziomie mid dostawali średnio 14 227 zł na UoP (16 990 zł na B2B), a seniorzy - 19 820 zł na UoP (22 205 na B2B).
Rosnące oczekiwania finansowe
Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec podwyżek w IT. Rosnąca inflacja oraz wprowadzenie Polskiego Ładu wzmagają oczekiwania płacowe wśród specjalistów i menedżerów z branży. Potwierdza to badanie Antal Market Research przeprowadzone na próbie 878 respondentów obecnie pracujących w obszarze IT. Okazuje się, że aż 88 proc. specjalistów i menedżerów zwiększyło swoje wymagania w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
57 proc. respondentów planuje w najbliższych 3 miesiącach złożyć wniosek o podwyżkę w związku z rosnącą inflacją i wprowadzeniem Polskiego Ładu. 1/3 badanych to osoby, które już dostały podwyżkę w ciągu ostatnich 12 miesięcy i teraz planują zwrócić się o kolejną. Średnia kwota, o jaką zamierzają wnioskować badani, to 2170 zł netto.
Nie tylko wynagrodzenie się liczy
Warto jednak przypomnieć, że nie tylko pieniądze mają znaczenie. Specjaliści IT cenią sobie pracę z dowolnego miejsca, co miało odzwierciedlenie w kierowanych do nich ofertach pracy w roku 2021. Według danych zebranych przez No Fluff Jobs oferty pracy zdalnej w 2021 roku stanowiły już niemal 1/3 wszystkich ogłoszeń, znacznie wyprzedzając drugą w klasyfikacji Warszawę (23,2 proc. udziału) - w ubiegłym roku kolejność była odwrotna (stolica 28,9 proc. w porównaniu z 23,9 proc. ofert zdalnych).
Kolejne miejsca zajęły Kraków (11,3 proc.) i Wrocław (9,2 proc.), a zaraz za nimi uplasowały się Poznań (5,13 proc.), Gdańsk (5,1 proc.) i Katowice (3,7 proc.). I choć to praca zdalna wśród wszystkich lokalizacji gwarantowała w ubiegłym roku najlepsze zarobki w przypadku umowy B2B (21 tys. zł netto + VAT), to właśnie Kraków przodował pod względem wysokości zarobków na umowę o pracę - tutaj widełki wynagrodzeń wyniosły 12-17 tys. zł brutto.
- Największe i najszybsze zmiany w branży HR dostrzegamy właśnie w firmach IT. Z danych No Fluff Jobs wynika m.in., że już 74 proc. ofert pracy kierowanych do specjalistów i specjalistek z branży w 2021 roku dotyczyło umowy B2B - mówi Magdalena Gawłowska-Bujok, współzałożycielka, COO w No Fluff Jobs.
- W związku z przejściem wielu firm na tryb zdalny, zrezygnowały one z niektórych benefitów oferowanych pracownikom. Do najpopularniejszych, oferowanych w ogłoszeniach o pracę i których wartość procentowa rok do roku nie zmieniła się znacznie należą m.in. prywatna opieka zdrowotna, praca w międzynarodowych projektach czy karta sportowa - dodaje.
Pracownicy ze wschodu
Zwróćmy uwagę jeszcze na jeden aspekt - wraz z zarobkami rośnie zapotrzebowanie na specjalistów z całej branży - być może to czas, by polskie firmy zaczęły zatrudniać programistów ze wschodu? Z badania, które przeprowadziło Just Join IT w 2021 r. wynika, że aż 75 proc. pracodawców rozważa ten kierunek działań w 2022 r.
Czy to będzie jeden z trendów w polskiej branży IT w najbliższym czasie? Wydaje się, że jest to dobre rozwiązanie, a dla polskich firm możliwość wypełnienia luki na rynku. Należy pamiętać, że zapotrzebowanie na specjalistów z branży IT w Polsce wciąż utrzymuje się na poziomie 50 tys. osób, a w pozostałych krajach europejskich liczba wakatów sięga nawet 300 tys. Prognozy w perspektywie 6 lat mówią o wzroście do miliona.
KOMENTARZE (0)