×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Płacą nawet 45 tys. zł miesięcznie. Mimo problemów w tej branży wciąż można sporo zarobić

  • jk
  • 11 lut 2023 0:01

Od 4,5 tys. zł brutto do 45 tys. zł brutto miesięcznie. Tak według danych z "Raportu płacowego 2023" Hays Poland wygląda rozpiętość wynagrodzeń w branży bankowości i ubezpieczeń.

Płacą nawet 45 tys. zł miesięcznie. Mimo problemów w tej branży wciąż można sporo zarobić
Zarówno w branży ubezpieczeniowej, jak i bankowej poszukiwane są kompetencje matematyczne, połączone z umiejętnością interpretacji danych (Fot. Shutterstock)
REKLAMA
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • Z "Raportu płacowego 2023" firmy Hays Poland wynika, że 87 proc. firm z branży bankowości i ubezpieczeń planuje zwiększyć zatrudnienie, a 67 proc. spodziewa się trudności w rekrutacji. Z kolei za pracą planuje się rozglądać 15 proc. specjalistów.
  • Ile mogą zarobić? Na najwyższe wynagrodzenie w bankowości może liczyć dyrektor sprzedaży bankowości przedsiębiorstw (nawet 45 tys. zł brutto), a na najniższą - doradca klienta (minimum 4,5 tys. zł brutto).
  • Z kolei zarobki w branży ubezpieczeniowej wahają się od 7 do 33 tys. zł brutto.

Niepewna sytuacja rynkowa, wysoka inflacja, wakacje kredytowe, ograniczona zdolność kredytowa, trudniejsza sytuacja finansowa niektórych klientów oraz wysokie koszty likwidacji szkód - to tylko niektóre wyzwania, z którymi mierzy się bankowość i branża ubezpieczeniowa. Do tego dochodzi konieczność dopasowania strategii do zmieniających się regulacji i uwzględnienia w nich nowych ryzyk.

Nie oznacza to jednak, że pracodawcy w tych obszarach nie rekrutują. Z "Raportu płacowego 2023" firmy Hays Poland wynika, że 87 proc. firm planuje zwiększyć zatrudnienie, a 67 proc. spodziewa się trudności w rekrutacji. Z kolei za pracą planuje się rozglądać 15 proc. specjalistów.

Jak czytamy w raporcie Hays Polans, zarówno w branży ubezpieczeniowej, jak i bankowej poszukiwane są kompetencje matematyczne, połączone z umiejętnością interpretacji danych.

- Na wiele ciekawych ofert pracy mogą liczyć aktuariusze oraz analitycy, w szczególności kandydaci znający języki programowania R, Phyton lub SQL. Trudności rekrutacyjne wynikają m.in. z faktu, iż w ostatnim czasie część analityków posiadających takie kompetencje przeszła do innych branż, np. e-commerce - czytamy w raporcie.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Płacą nawet 45 tys. zł miesięcznie. Mimo problemów w tej branży wciąż można sporo zarobić

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • nonie 2023-02-11 00:21:03

    Zapotrzebowanie na analityków? nie wiem czy jeszcze aktualne, ale na linkedin było ogłoszenie z 1000 chętnych na 1 miejsce, średnio na juniora jest 200-300 chętnych na mida po 70 chętnych, więc podchodziłbym do tych rewelacji ze sporym sceptycyzmem

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA