Proces wypłaty 120-tysięcznych odpraw pieniężnych dla osób odchodzących z górnictwa z wykorzystaniem ustawowych osłon socjalnych, powinien zakończyć się jeszcze w lutym - ocenia Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK), która wypłaca odprawy po zakończeniu weryfikacji uprawnień do tego świadczenia.

- Z początkiem tego roku SRK przejęła do likwidacji majątek obszaru górniczego Jastrzębie III wraz z grupą ponad 2,1 tys. pracowników.
- Po przejęciu pracowników spółka rozpoczęła weryfikację ich uprawnień do świadczeń.
- - Wysyłka jednorazowych odpraw pieniężnych dla pracowników przejętych przez SRK wraz z ruchem Jastrzębie III powinna zostać zakończona w lutym - poinformował rzecznik SRK Wojciech Jaros.
W przyszłym tygodniu - jak zapowiada SRK - rozpocznie się także proces odchodzenia uprawnionych pracowników na urlopy górnicze. To drugie ze świadczeń osłonowych, przysługujące b. pracownikom kopalń na mocy ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.
Z początkiem tego roku SRK przejęła do likwidacji majątek obszaru górniczego Jastrzębie III wraz z grupą ponad 2,1 tys. pracowników, którzy mają skorzystać z ustawowych osłon socjalnych. To urlopy górnicze, podczas których do czasu przejścia na właściwą emeryturę (nie dłużej niż cztery lata) górnicy będą otrzymywać 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia, a także jednorazowe odprawy pieniężne w wysokości 120 tys. zł netto.
Po przejęciu pracowników spółka rozpoczęła weryfikację ich uprawnień do świadczeń. Po sprawdzeniu w SRK i uzupełnieniu ewentualnych braków, wnioski o urlopy górnicze trafiają do ZUS-u, zaś wnioski o odprawy jednorazowe - do katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu. SRK wysłała już do ARP wszystkie wnioski o odprawy - po pozytywnej weryfikacji możliwa jest stopniowa wypłata środków - otrzymała je już ponad połowa wnioskujących.
Czytaj też: Wyższa waloryzacja, by wesprzeć emerytów i rencistów
- Wysyłka jednorazowych odpraw pieniężnych dla pracowników przejętych przez SRK wraz z ruchem Jastrzębie III powinna zostać zakończona w lutym. Pozytywnie zweryfikowane wnioski trafiły do SRK. Do oddziałów spółki zajmujących się tymi sprawami - ruchu Jas-Mos oraz ruchu Śląsk - zapraszani są kolejni pracownicy, aby kończyć proces rozwiązywania przez nich umów o pracę - poinformował w piątek (11 lutego) rzecznik SRK Wojciech Jaros.
Zastrzegł, iż załatwianie tych formalności musi odbywać się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa sanitarnego, służącymi minimalizowaniu ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa. - Trzeba pamiętać, że zakażenie jednego z pracowników skutkuje obowiązkowymi testami i - zależnie od wyniku - izolacją lub kwarantanną dla wszystkich, którzy mieli z nim kontakt - powiedział rzecznik, tłumacząc fakt rozciągnięcia procedur w czasie.

KOMENTARZE (0)