Dokładnie 5337,65 zł w sierpniu wyniosło przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Oznacza to wzrost rok do roku o 4,1 proc. Z kolei zatrudnienie w tym sektorze w stosunku rocznym spadło o 1,5 proc. i wyniosło 6295 tys.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, przeciętne wynagrodzenie brutto w sierpniu wyniosło 5337,65 zł brutto. Taka kwota daje nam wyniki mniejszy o 0,8 proc. w ujęciu miesięcznym (-44 zł), ale w porównaniu rok do roku wzrost wyniósł już 4,14 proc. (+212 zł). To więcej niż zakładali ekonomiści.
- Jesteśmy pesymistami jeśli chodzi o dynamikę wynagrodzeń. Spodziewamy się, że osłabła ona z 3,8 proc. rok do roku w lipcu do 3,3 proc. rok do roku w sierpniu (konsensus 4,0 proc. rok do roku). Sądzimy, że firmy zamrażają płace swoich pracowników oraz ograniczają kwartalne premie i nagrody tłumacząc to skutkami Covid-19 - na chwilę przed podaniem danych GUS komentowali ekonomiści z ING Banku Śląskiego.
Jak tłumaczy GUS, spadek przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w porównaniu miesiąc do miesiąca spowodowany był m.in. wypłatą w poprzednim miesiącu premii, nagród kwartalnych, rocznych i jubileuszowych oraz odpraw emerytalnych (które, obok wynagrodzeń zasadniczych, również zaliczane są do składników wynagrodzeń).
Z danych GUS wynika, że w ciągu ośmiu miesięcy 2020 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku wzrosło prawie we wszystkich sekcjach PKD od 0,2 proc. w sekcji „Pozostała działalność usługowa” do 9 proc. w sekcji „Administrowanie i działalność wspierająca”, co dało ogółem wzrost w sektorze przedsiębiorstw o 4,3 proc. Spadek o 4,6 proc. odnotowano w sekcji „Rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo”.
Analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazują z kolei, że poprawa obejmie sektor usług, chociaż dalej słabo radzą sobie transport i turystyka. - Nie spodziewamy się poprawy w tych branżach w najbliższych miesiącach - napisali na Twitterze.
- W najbliższych miesiącach zmiany płac w ujęciu miesiąc do miesiąca prezentować się mogą porównywalnie lub nawet nieco lepiej niż w analogicznym okresie roku 2019. Roczny wskaźnik płac będzie więc stopniowo poprawiać się. Skala tej poprawy będzie wyraźniejsza w ostatnich miesiącach roku - uważa Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej.
Jak wyglądała kwestia zatrudnienia? W sierpniu zaobserwowano dalsze przywracanie wymiarów etatów pracowników sprzed pandemii, przyjęcia w jednostkach, a także powracanie pracowników z zasiłków opiekuńczych, chorobowych i urlopów bezpłatnych.
Jak podaje GUS, przełożyło się to na wzrost przeciętnego zatrudnienia o 0,7 proc. w porównaniu z lipcem 2020 (w lipcu 2020 w stosunku do czerwca 2020 zaobserwowano wzrost o 1,1 proc.). W porównaniu z analogicznym okresem 2019 roku, w sierpniu 2020 kontynuowany był spadek przeciętnego zatrudnienia (o 1,5 proc.), lecz w mniejszym stopniu niż w poprzednim miesiącu, kiedy wynosił 2,3 proc.
Urząd wskazuje, że w związku z sytuacją epidemiczną i jej wpływem na rynek pracy, od marca do maja 2020 r. odnotowano spadek przeciętnego zatrudnienia miesiąc do miesiąca, natomiast w kolejnych miesiącach 2020 r. zaczęto obserwować jego wzrost. Tak wyraźne zmiany przeciętnego zatrudnienia w trakcie roku nie występowały w poprzednich latach.
- W przypadku zatrudnienia tendencje dla najbliższych miesięcy są trudne do określenia. Z jednej strony postępować będzie obserwowana choćby w ostatnich miesiącach poprawa związana z przywracaniem normalnego funkcjonowania części zakładów i branż, jednak na rynku pojawić się też może pewna fala bezrobotnych, którym wypowiedziano umowy w szczycie kryzysu, ale formalnie wciąż one jeszcze trwają - odnosi się do tych danych Piotr Soroczyński.
- Sierpień, zgodnie z prognozami, przyniósł dalszą poprawę sytuacji na rynku pracy. Roczna dynamika zatrudnienia wprawdzie pozostała ujemna, ale jest to już wyraźnie mniejszy spadek w porównaniu do ostatnich miesięcy. W ujęciu miesiąc do miesiąca liczba etatów wzrosła o 43 tys. - komentuje dane GUS Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego.
Jak dodaje, również jeśli chodzi o przeciętne wynagrodzenie, dynamika roczna w sierpniu okazała się lepsza od lipcowej i przekroczyła 4 proc..
- Według opisu GUS-u w sierpniu 2020 w sektorze przedsiębiorstw zaobserwowano dalsze przywracanie wymiarów etatów pracowników sprzed pandemii, przyjęcia w jednostkach, a także powracanie pracowników z zasiłków opiekuńczych, chorobowych i urlopów bezpłatnych. W sierpniowym komunikacie GUS-u zabrakło stwierdzenia, które zamieszczano w poprzednich miesiącach, a mianowicie że „w części firm miały miejsce podwyżki pensji oraz przywracanie wysokości wynagrodzeń do poziomu sprzed pandemii". Oznacza to najprawdopodobniej, że te procesy w firmach już się zakończyły - podsumowuje najnowsze dane.
KOMENTARZE (0)