• Wiceministra Kazimierza Smolińskiego martwi, że rynek nieruchomości w Polsce wymaga kredytowania na zakup własnego M.
• Polityk przypomniał, że celem programu Mieszkanie Plus jest zapewnienie obywatelom, bez względu na wiek, dostępu do mieszkań na wynajem.
• Zaznaczył w rozmowie radiowej, że program swoją obecnością ukróci też praktyki korupcyjne w budownictwie mieszkaniowym.
- Parlamentarny.pl (GP)/AT
- •7 cze 2016 10:28

Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Kazimierz Smoliński w TOK FM precyzował pierwsze szczegóły rządowego programu Mieszkanie Puls. Wtorkowa (7 czerwca) rozmowa wyszła od trudności z uzyskaniem mieszkania w naszym kraju, a następnie skupiła się na samym programie.
- W Polsce 29 lat czeka się na mieszkanie komunalne – rozpoczynał sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. - Rynek nieruchomość stał się w dzisiejszym świecie domeną bogatych. Efektem czego młodzi stają się niewolnikami pracy przez kredyt.
Czytaj też: Mieszkanie Plus: Szansa na własne M dla słabiej zarabiających Polaków
Polityk formacji rządzącej zaznaczył, że taka sytuacja jest powodem powołania do istnienia programu Mieszkanie Plus. Premier Beata Szydło jego realizację zapowiedziała w piątek (3 czerwca). Ma on w swojej istocie odpowiedzieć na potrzeby mieszkaniowe Polaków, ale nie będzie nakierowany na konkretne grupy wiekowe czy zawodowe.
- Chcielibyśmy, żeby młodzi mogli wynajmować mieszkania. Jedynym ograniczeniem w programie Mieszkanie Plus jest zupełny brak dochodów – mówił Smoliński. - Dla takich osób mieszkania zapewniają w Polsce gminy.


KOMENTARZE (0)