Jestem zbulwersowana wypowiedzią głównego ekonomisty ZUS na temat 500 plus. Nie są rozważane żadne plany ograniczenia tego programu - powiedziała minister rodziny Marlena Maląg. Prof. Paweł Wojciechowski wyraził opinię, że świadczenie powinny otrzymywać dzieci mniej zamożnych rodziców.

- To świadczenie nie wszystkim się należy, powinny je otrzymywać dzieci mniej zamożnych rodziców - ocenił główny ekonomista ZUS prof. Paweł Wojciechowski.
- - Jestem zbulwersowana taką wypowiedzią głównego ekonomisty ZUS. Inwestycja w rodzinę jest priorytetem naszego rządu - powiedziała szefowa MRPiPS.
- Dodała, że w obecnej sytuacji ekonomicznej, rodziny odczuwają wpływ pandemii na ich życie, dlatego - jak podkreśliła - program "500 plus" ma "kolejny bardzo ważny wymiar - pomaga polskim rodzinom przetrwać ten trudny czas".
- Uważam, że zamiast podnosić świadczenie 500 plus, lepiej je adresować do tych, którzy faktycznie go potrzebują, czyli rodzin o niższych dochodach. To świadczenie nie wszystkim się należy, powinny je otrzymywać dzieci mniej zamożnych rodziców - ocenił w wywiadzie dla portalu money.pl główny ekonomista ZUS oraz były minister finansów i były wiceminister spraw zagranicznych prof. Paweł Wojciechowski.
- Jestem zbulwersowana taką wypowiedzią głównego ekonomisty ZUS. Inwestycja w rodzinę jest priorytetem naszego rządu. Ta inwestycja rozpoczęła się od wygranej prezydenta Andrzeja Dudy w 2015 r., a program "Rodzina 500 plus" został wprowadzony w kwietniu 2016 r. - wskazała szefowa MRPiPS.
Dodała, że w obecnej sytuacji ekonomicznej, rodziny odczuwają wpływ pandemii na ich życie, dlatego - jak podkreśliła - program "500 plus" ma "kolejny bardzo ważny wymiar - pomaga polskim rodzinom przetrwać ten trudny czas".
Czytaj też: Poczta Polska ograniczy premie i zmniejszy wynagrodzenia
Przypomniała, że program ten był realizowany początkowo z kryterium dochodowym na pierwsze dziecko, które zostało zniesione w 2019 r. - Teraz wszystkie dzieci są objęte programem. Przypomnę, że miesiąc w miesiąc prawie 6,5 mln polskich dzieci otrzymuje to świadczenie. Na ten cel przekazaliśmy do tej pory 108 mld zł. Środki są zabezpieczone w budżecie na ten rok, również w wieloletnich planach finansowych na kolejne - zapewniła minister rodziny.


KOMENTARZE (0)