Skala wzrostu wynagrodzeń w 2022 r. będzie zbliżona do 8,5 proc. i będzie to drugi najsilniejszy wynik w regionie Europy Środkowo-Wschodniej - ocenia Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
- Autor: PAP/AT
- •21 sty 2022 12:21

- Wzrost wynagrodzeń w grudniu 2021 r., który przyspieszył z 9,8 proc. do 11,2 proc., był powyżej rynkowych prognoz (9 proc.) - powiedział Andrzej Kubisiak.
- Mimo to dynamika wzrostu płac tylko nieznacznie przewyższyła w grudniu wzrost inflacji (8,6 proc.). Realny wzrost płac (2,6 proc.) osiągnął najsłabszy wynik od 2013 roku, pomijając okres początku pandemii - dodał.
- Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 6644,39 zł i dwucyfrowa dynamika wzrostowa to z jednej strony efekt silnej presji płacowej i pojawiających się efektów drugiej rundy. Dodatkowo przyczyniły się do niej częstsze wypłaty premii rocznych - ocenił.
Zastępca dyrektora PIE Andrzej Kubisiak zauważył, że presja płacowa była w grudniu wciąż silna. "Skala wzrostu wynagrodzeń w 2022 będzie zbliżona do 8,5 proc. To drugi najsilniejszy wynik w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i ponad dwukrotnie wyższy niż w Niemczech i strefie euro" - prognozuje Kubisiak.
Ekonomista zaznaczył, że wzrost wynagrodzeń w grudniu 2021 r., który przyspieszył z 9,8 proc. do 11,2 proc., był powyżej rynkowych prognoz (9 proc.). "Mimo to dynamika wzrostu płac tylko nieznacznie przewyższyła w grudniu wzrost inflacji (8,6 proc.). Realny wzrost płac (2,6 proc.) osiągnął najsłabszy wynik od 2013 roku, pomijając okres początku pandemii" - napisał Kubisiak.
Jego zdaniem średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 6644,39 zł i dwucyfrowa dynamika wzrostowa to z jednej strony efekt silnej presji płacowej i pojawiających się efektów drugiej rundy. Dodatkowo przyczyniły się do niej częstsze wypłaty premii rocznych.

KOMENTARZE (2)