- Przeciętne wynagrodzenie przekraczające 10 tys. zł to nie pieśń przyszłości, a całkiem realna perspektywa.
- Tyle możemy (przeciętnie) zarabiać już za osiem lat. Skąd takie wyliczenia?
- Pod uwagę wzięliśmy średni wzrost pensji w gospodarce narodowej w ciągu ostatnich pięciu lat. Przy założeniu, że w najbliższych latach pensje będą rosły w podobnym tempie, granicę 10 tys. zł przekroczymy właśnie w 2030 roku.
Boom na wzrost wynagrodzeń notowany jest od dobrych kilkunastu miesięcy. Dwucyfrowy wzrost w ujęciu rocznym jest normą od maja 2021 roku (mowa o wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw).
Analitycy podają kilka przyczyn tej sytuacji. Po pierwsze to skokowy wzrost wynagrodzenia minimalnego, po drugie wynagrodzenia zaczęły nadrabiać okres pandemii, kiedy to ich wzrost mocno wyhamował. Po trzecie znaczenie ma niewystarczająca podaż pracowników- to problem, z którym rynek pracy mierzy się od lat. Społeczeństwo starzeje się, więc liczba osób w wieku produkcyjnym jest coraz mniejsza, a gospodarka potrzebuje przecież rąk do pracy. Swoje zrobił też wybuch wojny w Ukrainie, którego konsekwencją jest utrudniony dostęp do pracowników ze wschodu. Sytuacja jest na tyle trudna, że firmy apelują o rozszerzenie listy krajów objętych uproszczoną procedurą zatrudniania cudzoziemców (na podstawie oświadczenia) o kolejne kraje, jak m.in. Kazachstan i Uzbekistan.
Efekt to przekraczane co rusz kolejne symboliczne granice w wysokości przeciętnych wynagrodzeń. My postanowiliśmy sprawdzić, za ile lat przeciętne wynagrodzenie będzie wynosiło ponad 10 tys. zł. Okazuje się, że nie będziemy długo czekać na ten moment.
Wzrost przeciętnego wynagrodzenia
By sprawdzić, jak będą rosły nasze wynagrodzenia, sięgnęliśmy po dane na temat przeciętnych wynagrodzeń w gospodarce narodowej z ostatnich pięciu lat. A te, jak podaje Główny Urząd Statystyczny, są następujące: w 2017 roku przeciętne wynagrodzenie wynosiło 4271,51 zł, rok później było to 4585,03 zł, w 2019 roku przeciętna pensja zbliżała się już do 5 tys. zł i wynosiła dokładnie 4918,17 zł, a rok później mówiliśmy już o rekordzie i przekroczeniu symbolicznej granicy. Przeciętna pensja w 2020 roku wynosiła 5167,47 zł, zaś w ubiegłym roku było to 5662,53 zł.
Czytaj więcej: Podwyżki zjadła inflacja. Realna wartość płac spadła najszybciej w historii
Średni wzrost wynagrodzeń w tym czasie wyniósł więc 7,32 proc. Przy założeniu, że w najbliższych latach zostanie on zachowany na tym poziomie, to już za osiem lat przeciętne wynagrodzenie będzie dwucyfrowe, tj. przekroczy granicę 10 tys. zł. Nasze pensje rosłyby następująco:
2022 rok - 6 077,03 zł;
2023 rok - 6 521,87 zł;
2024 rok - 6 999,27 zł;
2025 rok - 7 511,62 zł;
2026 rok - 8 061,47 zł;
2027 rok - 8 651,57 zł;
2028 rok - 9 284,86 zł;
2029 rok - 9 964,51 zł;
2030 rok - 10 693,91 zł.
Nasze wyliczenia pokrywają się z zeszłorocznymi szacunkami Ministerstwa Finansów do budżetu na 2022 rok. Resort podał w nich, że przeciętne wynagrodzenie w 2023 r. wyniesie ponad 6 tys. zł, a w 2025 r. przekroczy barierę 7 tys. zł. O jeszcze większych wzrostach mówią najnowsze szacunki resortu finansów do budżetu na 2023 rok. Prognoza owa zakłada, że w przyszłym roku przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniesie 6839 zł.
- Te wyliczenia odnoszą się do średniej z ostatnich pięciu lat, w tym czasie nie było aż tak dużej presji płacowej, jak obecnie, gdy mówimy o dwucyfrowych wzrostach wynagrodzeń. Wydaje się, że takie tempo wzrostu jest realne. Nie sądzę, aby w najbliższych latach utrzymała się dwucyfrowa dynamika. Gdyby tak się stało, to do przeciętnego wynagrodzenia na poziomie 10 tys. zł dojdziemy jeszcze szybciej, niż w 2030 roku - komentuje Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.
Zarabiamy więcej, ale realnie nie tak dużo jak nam się wydaje.
To nie oznacza, że 10 tys. zł za osiem lat będzie miało taką samą siłę nabywczą, jaką by miało dziś. W tym czasie wzrosną również ceny towarów i usług. Prognozy MF podają, że w 2022 roku średnio inflacja wyniesie 9,1 proc, a w przyszłym roku będzie na poziomie średnio 7,8 proc. Jednak wszystko wskazuje na to, że wskaźnik inflacyjny w założeniach ustawy, podobnie jak w zeszłym roku, znów jest niedoszacowany. Bowiem w lipcu inflacja sięgnęła 15,6 proc., najwięcej od marca 1997 roku. Od marca 2022 r. roczna inflacja jest w Polsce dwucyfrowa. Ekonomiści podkreślają, że szczyt dopiero przed nami.
- Nominalnie będziemy zarabiali więcej, w kieszeni będziemy mieli 10 tys. zł brutto, jednak realnie nasze zarobki z roku na rok będą traciły. W ostatnich dwóch latach tracą znacznie szybciej, niż miało to miejsce kiedykolwiek w historii. Co będzie w 2030 roku? W tym temacie trudno prognozować, równie dobrze możemy rzucić monetą - komentuje Mariusz Zielonka.
Na to, że wartość naszych pensji zmalała właśnie najbardziej od 27 lat, zwrócił uwagę dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych w Santander Bank Polska Piotr Bielski.
- Niby było wiadomo, ale już oficjalnie: realna dynamika płac w II kw. na minusie po raz pierwszy od dekady i najniżej w zasadzie, odkąd mamy porównywalne dane (1995) - napisał na Twitterze w dzień opublikowania przez GUS danych o wynagrodzeniach.
A z najnowszych danych GUS wynika, że średnia pensja za II kw. 2022 r. wyniosła 6156,25 zł brutto – to wzrost o 11,8 proc. w ujęciu rocznym. Mimo to realnie wartość wynagrodzenia spadła, co spowodowane jest rekordowo wysoką inflacją w naszym kraju. W tym okresie inflacja wyniosła 13,9 proc. Oznacza to, że realne średnie wynagrodzenie zmniejszyło się o 1,85 proc. – najwięcej od co najmniej 1995 r.
- Pomimo wysokich dynamik nominalnych, płace w ujęciu realnym w II kwartale 2022 roku spadły zarówno w sektorze przedsiębiorstw (o 0,4 proc. rok do roku), jak i w całej gospodarce narodowej (o 2,1 proc. rok do roku). Sądzimy, że II kwartał 2022 wyznaczył szczyt nominalnej dynamiki płac w gospodarce narodowej, co w zestawieniu z inflacją utrzymującą się powyżej poziomu 10 proc. oznacza, iż najbliższe kwartały mogą przynieść jeszcze głębszy spadek wynagrodzeń w ujęciu realnym - prognozują z kolei ekonomiści PKO BP.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (7)