Business Centre Club (BCC) wystosował stanowisko do rządu, w którym krytykuje jednolitą wysokość płacy minimalnej. BCC proponuje ją zróżnicować.
-
- •27 sie 2019 13:25

- Dla organizacji zróżnicowanie w Polsce rynku pracy i produkcji nie uzasadnia takiej samej płacy minimalnej na obszarze całego kraju.
- BCC chce więc, by zróżnicowano ją ze względu ma regiony, optymalnie ze względu na powiaty.
- To rozwiązanie w ocenie BCC zredukuje część negatywnego wpływu na zatrudnienie i gospodarkę, jaki ma płaca minimalna.
BCC wychodzi w swoim piśmie od zakończonych w lipcu konsultacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2020 r. W ocenie BCC przedstawiona przez rząd wysokość minimalnej stawki miesięcznej jest "o 104 złote wyższa niż ta, która wynikałaby z obliczeń zgodnych z zasadami określonymi w art. 5 ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę." Ta w ocenie BCC powinna wynosić co najmniej 2345,60 zł miesięcznie oraz 15,30 zł za godzinę pracy. Gdy w projekcie rządowym widnieją odpowiednio 2 450 zł oraz 16,00 zł minimalnej stawki godzinowej.
Jak czytamy dalej BCC "podtrzymuje swoje krytyczne stanowisko wobec formuły ustalania jednolitej wysokości płacy minimalnej we wszystkich regionach kraju, we wszystkich sektorach gospodarki oraz niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa."
Czytaj też: Zwalniani pracownicy Tesco dostaną odprawy
Organizacja pracodawców uważa, że pomimo bardzo dużego zróżnicowania wysokości płac pomiędzy poszczególnymi województwami i powiatami, sektorami działalności gospodarczej, a także zróżnicowaniem produktywności pomiędzy dużymi przedsiębiorstwami przemysłowymi, a np. sektorem usług hotelarsko-turystycznych nie jest dopuszczalne, by w całym kraju obowiązywała ta sama stawka.



KOMENTARZE (3)