Nie jestem już w rządzie. Premier Mateusz Morawiecki oraz - z tego co wiem - prezydent Andrzej Duda przyjęli moją rezygnację - poinformował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Oznacza to, że traci on rządową pensję. Nadal będzie otrzymywał dietę poselską i emeryturę. A ta, dzięki wynagrodzeniu wicepremiera, wzrośnie. O ile?

Dymisja z funkcji funkcji wicepremiera i szefa Komitetu ds. bezpieczeństwa oznacza utratę rządowej pensji. Jak wyliczył Fakt.pl, po podwyżkach wynosiła ona średnio ponad 18 tys. złotych brutto. Taką kwotę Jarosław Kaczyński będzie otrzymywał jeszcze przez 3 miesiące. Póżniej na jego konto wpływać będzie uposażenie i dieta poselska – w sumie około 17 tys. złotych.
Zobacz: Emeryci dostaną dwie dodatkowe emerytury
To jednak nie wszystko. Prezes PiS jest w wieku emerytalnym i pobiera z tego tytułu kolejne świadczenie. Z wyliczeń wynika, że ta dzięki pracy w KPRM może wzrosnąć o około 400 złotych.
Jak zaznaczą cytowani przez Fakt eksperci, po okresie 20 miesięcy pracy dla rządu można ubiegać się o przeliczenie świadczenia emerytalnego. - Ponieważ w tym czasie składki były odkładane od wyższej kwoty, więc po przeliczeniu emeryt może liczyć na wyższe świadczenie - tłumaczy dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.
Z podanych przez portal informacji wynika, że emerytura prezesa PiS to dziś ponad siedem tysięcy złotych. Jednak by ZUS ponownie przeliczył emeryturę Jarosława Kaczyńskiego, potrzebny jest wniosek, który należy złożyć w urzędzie. Zgodnie z przepisami pracujący emeryt może zrobić to tylko raz w roku.
Media zaznaczają, że ZUS - jeżeli Kaczyński zdecyduje się na złożenie wniosku - nie odmówi politykowi podwyżki emerytury. Wszystko dlatego, że potrzebne jest do tego odprowadzanie dodatkowych składek, czego prezes PiS miał przestrzegać.



KOMENTARZE (0)