Koniec roku to czas większych wydatków dla wszystkich, również pracodawców. W grudniu wypłacają oni pracownikom średnio o 5 proc. więcej niż w listopadzie - wynika z danych firmy HRK.

Dane zgromadzone i przeanalizowane przez HRK Payroll Consulting dotyczące kilkudziesięciu tysięcy obsługiwanych pracowników międzynarodowych korporacji wskazują, że grudniowe pensje są średnio o 5 proc. wyższe.
- Na wzrost wynagrodzeń w grudniu wpływa szereg świadczeń przyznawanych pracownikom właśnie w okresie świątecznym. Należą do nich trzynastki, premie roczne oraz świąteczne gratyfikacje - wyjaśnia Małgorzata Wiśniewska-Janus, dyrektor HRK Payroll Consulting.
Premie dzielą się na regulaminowe oraz uznaniowe
W przypadku premii regulaminowych wypłata uzależniona jest od spełnienia konkretnych, ustalonych z góry i zobiektywizowanych warunków określonych w umowie o pracę lub w regulaminie wynagradzania.
Czytaj też: Polacy pracują dla pieniędzy. W głowie mają tylko premie i podwyżki
Przyznanie oraz wysokość premii uznaniowej zależy od swobodnej decyzji pracodawcy, a pracownikom nie przysługują roszczenia o ich wypłatę. Takie premie są traktowane jako nagroda i wyróżnienie za dobrze wykonaną pracę.
Trzynastki
Wiele międzynarodowych firm przyznaje w grudniu swoim pracownikom tzw. trzynastkę. Wypłacana jest wtedy podwójna pensja. Jest to najczęściej premia regulaminowa.
Czytaj też: Samsung Electronic: Menedżerowie sami sobie obcięli premie o 25 proc.
- Trzynastki, przez wielu utożsamiane z sektorem publicznym, są bardzo popularne na rynku i niezwykle doceniane przez pracowników. W branży IT spotyka się wiele organizacji je oferujących - twierdzi Bartosz Maligłówka, konsultant HRK ICT.
Premie roczne
Grudzień to też czas, kiedy pracodawcy rozpoczynają wypłacanie handlowcom premii rocznych. Mogą one sięgać nawet równowartości całorocznego wynagrodzenia.
W odróżnieniu od trzynastek premie roczne są przyznawane w zależności od indywidualnych osiągnięć pracownika. Ich podstawą jest wypracowany, dodatni wynik finansowy. Wysokość premii ustala menedżer, oceniając podwładnego w ramach ustalonych kryteriów.

KOMENTARZE (0)