- We wtorek 5 kwietnia odbyło się posiedzenie połączonych komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych i Obrony Narodowej.
- Posłowie i przedstawiciele związków zawodowych, którzy licznie wzięli w nim udział, dyskutowali nad zapisami wprowadzającymi nowe rozwiązania do systemu emerytalnego służb mundurowych.
- Dwa główne punkty sporne między rządem i związkami zawodowymi dotyczą wysokości wskaźnika doliczania lat pracy cywilnej oraz progu wysługi lat, od którego mundurowi mogliby skorzystać z uprawnień.
Projektowana ustawa dotyczy żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Marszałkowskiej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej.
Ma rozwiązać nierówności dotyczące funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy zostali przyjęci do służby po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r. Jak tłumaczył wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, był to okres, kiedy zlikwidowano emerytury mundurowe i funkcjonariusze przeszli na świadczenia wypłacane z ZUS.
- Potem przywrócono emerytury mundurowe i tym osobom, których one nie objęły, obiecano wyrównanie - tłumaczył podczas posiedzenia. Bowiem obecna emerytura dla tej grupy wyliczana jest wyłącznie za okresy służby. Projektowana ustawa ma spowodować, że uwzględnione zostaną również okresy pracy cywilnej.
Czytaj więcej: Firmy zmieniają się dla Ukrainek, a to niełatwe
Najważniejsze zmiany zawarte w projekcie dotyczą właśnie zasad doliczania pracy cywilnej do emerytury, które dotyczą funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych, którzy zostali przyjęci do służby po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r. oraz mają co najmniej 25 lat służby. W ich przypadku okresy przypadające przed służbą i po służbie będą mogły być doliczone do wysługi emerytalnej. Doliczane będą również do wysługi emerytalnej mundurowej lata pracy cywilnej w wymiarze 1,3 proc. za każdy rok pracy. Resort zaznacza, że doliczanie będzie trwało do czasu osiągnięcia pełnej emerytury, tj. 75 proc. podstawy jej wymiaru, przy czym warunkiem koniecznym będzie osiągnięcie 25 lat służby.
- Celem naszej polityki jest zachęcanie funkcjonariuszy i żołnierzy do pozostania w służbie jak najdłużej. Nie chcemy doprowadzić do tego, żeby doświadczeni i wyszkoleni mundurowi odchodzili ze służby zbyt wcześnie na emeryturę - tłumaczył wprowadzenie wymogu progu wysługi lat wiceminister Wąsik.
Dwie opcje do wyboru
Jak zaznaczał minister Wąsik, resort zdecydował się wprowadzić możliwość wyboru, dlatego grupa funkcjonariuszy i żołnierzy, których dotyczy rozwiązanie, w momencie podejmowania decyzji o przejściu na emeryturę będzie miała do wyboru dwie możliwości.
Pierwsza to doliczenie do emerytury mundurowej pracy cywilnej i tym samym pobieranie tylko emerytury mundurowej.
Czytaj więcej: Po rekordowym roku policja znowu rekrutuje. Ile można zarobić?
Druga możliwość to pozostanie na dotychczasowych zasadach wyliczania emerytury, czyli niedoliczanie do emerytury mundurowej pracy cywilnej i zachowanie prawa do dwóch emerytur, tj. emerytury mundurowej i emerytury z systemu powszechnego (za pracę cywilną, po spełnieniu warunków wieku 60/65 lat).
W przypadku niedokonania wyboru, wysokość emerytury zostanie ustalona na dotychczasowych zasadach. Oznacza to, że funkcjonariusz nie będzie mógł doliczyć do swojej wysługi emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej, ale będzie mu przysługiwała możliwość ustalenia i pobierania drugiej emerytury z systemu powszechnego.
Wysokość wskaźnika kością niezgody
Mimo że w trakcie dyskusji minister zapewniał, że projektowana ustawa jest efektem porozumienia zawartego ze związkami zawodowymi w 2018 i 2021 roku, to szczegóły art. 15a, który odnosi się do wyliczania emerytur nie zostały doprecyzowane i pozostawały rozbieżne.
- W końcu we wrześniu zeszłego roku podpisaliśmy porozumienie w tym zakresie, i postanowiliśmy, że na wiosnę tego roku ta zmiana zostanie przeprowadzona - tłumaczył Wąsik.
Jednak jak podkreślali przedstawiciele wielu związków zawodowych, którzy wzięli udział we wtorkowym posiedzeniu nie zgadzają się oni ze wszystkimi punktami przedstawionymi w projekcie. Mowa tu o wysokości wskaźnika doliczania pracy cywilnej oraz wprowadzaniu progu wysługi lat.
Czytaj więcej: Dyskryminacja rodziców w Policji i Służbie Więziennej
Sławomir Koniuszy z NSZZ Policjantów podkreślał, że nie rozumie, dlaczego ministerstwo zaproponowało wskaźnik w wysokości 1,3 proc., skoro dla funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy rozpoczęli pracę w innych latach niż te objęte projektem, wynosi on 2,6 proc.
- Nie widzę sensu w upieraniu się nad o połowę niższą wysokością wskaźnika. Przyznanie 2,6 proc. byłoby dużym krokiem naprzód - podkreślał związkowiec.
Dodatkowo związki nie zgadzają się na wprowadzenie cezury w wysokości 25 lat służby. Postulują o zniesienie tego zapisu. Inny przedstawiony przez związki pomysł polega na wprowadzeniu do wyboru, obok przepracowania 25 lat, progu wiekowego w wysokości 55 lat.
Czytaj więcej: Służby czekają modernizacja i podwyżki. Prezydent podpisał ustawę
Wiceminister Wąsik podkreślał, że zdaje sobie sprawę z tego, jaką rolę pełnią związki zawodowe. Dlatego przedstawiona przez resort propozycja jest pewnego rodzaju kompromisem pomiędzy oczekiwaniami związkowców a możliwościami zakładów emerytalno-rentowych.
- Mimo tych rozbieżności przekonany jestem, że gdyby pojawił się pomysł odrzucenia tego projektu, to związki broniłyby go. Tak samo jak my w pełni zdają sobie sprawę, że rozwiązuje on pewien problem, który istnieje od lat - podkreślał wiceminister.
Komisja pozytywnie zarekomendowała przyjęcie ustawy, głosowało 67 posłów, 66 opowiedziało się za. W środę 6 kwietnia projektem zajmie się Sejm.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (61)