- Ekonomicznie seniorzy nie zostali tak dotkliwie dotknięci koronakryzysem jak inne, młodsze generacje, ale to nie oznacza, że są zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej.
- Osoby w wieku 65+ martwią się rosnącymi rachunkami.
- Część dorabia do emerytury z przymusu, a część z wyboru - nie każdy senior chce opuszczać rynek pracy w wieku emerytalnym.
Z danych GUS wynika, że w 2019 roku 21,9 proc. ogółu ludności było w wieku poprodukcyjnym (60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn).
Gdy spojrzymy na poprzednie lata, to zauważymy tendencję wzrostową. W 2010 r. w wieku poprodukcyjnym było 16,8 proc. Polaków, a w 1990 r. - 12,8 proc.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Intrum, dochody blisko co drugiego konsumenta w Polsce zostały obniżone przez pandemię. Najmniej respondentów badania, skarżących się na ten problem, znajduje się wśród seniorów, w grupie wiekowej 65+ (23 proc.).
- Zmniejszone dochody polskich konsumentów w pandemii są wynikiem utraty części etatu lub pracy w ogóle. To tłumaczy, dlaczego seniorów problem ten dotknął w najmniejszym stopniu. Wśród osób po 60. roku życia mamy wiele emerytów czy osób utrzymujących się z rent. Te świadczenia nie zostały zagrożone przez kryzys. Zupełnie inaczej jest w przypadku młodszych generacji czy osób aktywnych zawodowo - wyjaśnia Dariusz Łupiński, ekspert Intrum.
Seniorzy spokojni o dochody
Te uwagi potwierdzają kolejne dane. Blisko połowa (49 proc.) konsumentów po 65. roku życia (najmniej ze wszystkich przeanalizowanych grup wiekowych) przyznaje, że obecnie bardziej niż w jakimkolwiek innym momencie swojego życia martwi się swoją sytuacją finansową. Dla porównania, w grupie wiekowej 45-54 lat zdecydowanie więcej, bo 66 proc. osób uważa tak samo. Widać więc, że koronakryzys nie wpłynął tak negatywnie na samopoczucie seniorów, jak na konsumentów z innych pokoleń.
Pandemia pogorszyła dobrobyt finansowy 6 na 10 osób (62 proc.) w naszym kraju. Dla porównania, 50 proc. seniorów podpisuje się pod tym stwierdzeniem - ponownie, jest to najmniejszy odsetek, biorąc pod uwagę wszystkie przedziały wiekowe respondentów.
Zbyt niskie emerytury
Seniorzy nie zostali tak dotkliwie dotknięci koronakryzysem jak inne, młodsze generacje konsumentów, ale to nie oznacza, że są zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej lub zupełnie nie obawiają się o swoją przyszłość.
Osoby w wieku 65+ bardziej niż wpływem pandemii COVID-19 na ich budżety martwią się rosnącymi rachunkami. Jak przyznaje 64 proc. konsumentów - seniorów, ta sytuacja wpływa negatywnie na ich samopoczucie. Przeszło 4 na 10 osób (43 proc.) w tej grupie wiekowej otwarcie zaznacza, że po zapłaceniu wszystkich rachunków, rzadko ma na tyle dużo pieniędzy, by wystarczyło do końca miesiąca. Dlatego 1/3 pożycza pieniądze, by pokryć swoje rachunki. To tłumaczy, dlaczego podobna grupa seniorów (29 proc.) przyznaje, że nie ma wystarczającej ilości pieniędzy na godną egzystencję.
Praca na emeryturze
Nie tylko z powodu niskich emerytur, seniorzy decydują się na dodatkową pracę.
- Utrzymanie stałego zajęcia jest istotne dla dalszego rozwoju emocjonalnego, psychicznego i fizycznego. Każdy człowiek dąży do utrzymania bądź uzyskania dobrostanu, czyli harmonii pomiędzy wszystkimi aspektami życia. Odebranie jednego z nich często kończy się obniżeniem jakości funkcjonowania jednostki. Jednym z elementów dobrego stanu funkcjonowania każdego z nas jest spełnienie oraz poczucie ważności, tego, że jestem komuś potrzebny. Koniec pracy zawodowej wiąże się ze zwiększeniem ilości czasu wolnego, co dla ludzi poświęcających się wyłącznie pracy kojarzy się z nudą. Jak wiadomo, nuda jest czynnikiem stresogennym. Każdy nowy etap wymaga od jednostki przystosowania się, nauczenia nowych sposobów radzenia sobie z rzeczywistością – zaznacza psycholog Elżbieta Kuś.
Jednym z zapracowanych emerytów jest Lech Kucharski. Od kilku lat mógłby być na emeryturze, jednak zamiast siedzieć w domu, codziennie siada za kasą w Biedronce. Jak podkreśla, praca to najlepsza motywacja, by wstać rano z łóżka. Kontakt z ludźmi także jest niezastąpiony. Czasem gdy wraca z pracy i mija po drodze seniorów siedzących na ławeczce przed blokiem, którzy rozprawiają o swoich chorobach, to w środku zaczyna się gotować z nerwów.
Warto też podkreślić, że firmy coraz chętniej otwierają się na osoby starsze. Przykładem jest Biedronka, która stworzyła stanowiska pracy, w których uwzględniła uwagi płynące od kandydatów, także osób starszych. Te "uszyte na miarę" stanowiska to kasjer oraz pracownik sklepu.
- Otrzymywaliśmy zapytania dotyczące możliwości pełnienia tylko części obowiązków sprzedawcy-kasjera. Niektórzy zainteresowani pracą w naszej sieci deklarowali chęć wyłącznie pracy przy kasie fiskalnej, np. ze względów zdrowotnych, inni byli bardziej zainteresowani pracą na sali sprzedaży. Biorąc to pod uwagę, postanowiliśmy odpowiedzieć na potrzeby potencjalnych pracowników - tak decyzję o rozpoczęciu nowego projektu wyjaśnia Grażyna Wątko, dyrektor HR makroregionu w Jeronimo Martins Polska.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)