-
- •24 sty 2023 16:49
Przykład Geoffa Morrella, który był dyrektorem do spraw korporacyjnych w Disneyu pokazuje, że w pracy pieniądze nie są najważniejsze. Pomimo tego, że zarabiał dziennie 148 tysięcy dolarów, zwolnił się.

Geoff Morrell w swoim CV w rubryce zawód spokojnie może wpisać - prezes. W okresie swojej długiej kariery zawodowej ten biznesmen przez ponad 11 lat był zatrudniony w koncernie paliwowym BP.
Największym wyzwaniem, przed którym stanął, było opracowanie strategii zarządzania globalnym kryzysem w momencie wystąpienia katastrofy ekologicznej na złożu ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej.

Czytaj więcej
Ford zwolni tysiące pracowników w EuropieBritish Petroleum mianowało wówczas Morrella specjalnym delegatem do spraw kontaktów z amerykańską administracją federalną. Stawał nawet przed senacką komisją zajmującą się wyjaśnieniem przyczyn katastrofy oraz ustaleniem procedury usuwania skutków wycieku ropy naftowej i skażenia wybrzeża.
Z tych obowiązków wywiązał się, w ocenie kierownictwa spółki, bez zarzutu, dlatego ponad trzy lata temu został awansowany na stanowisko wiceprezesa wykonawczego do spraw public relations i relacji prawnych. Po około dwóch latach, w końcu 2021 roku odszedł ze stanowiska i postanowił przenieść się z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych.
Geoff Morrell zarabiał w Disneyu 148 tysięcy dolarów dziennie


Słowa kluczowe
- Disney
- BP
- Prezes
- public relations
- Stany Zjednoczone
- Wielka Brytania
- pensje
- płace
- zarobki
- wynagrodzenia
KOMENTARZE (0)