Jeżeli chcemy, by ten rok nie stał pod znakiem upadku tysięcy małych firm rodzinnych, to musi zostać wprowadzona dobrowolna składka na ZUS dla przedsiębiorców - podkreślił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że będzie się domagał procedowania projektu w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Kosiniak-Kamysz podkreślił na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie, że nowy rok "to wielkie plany i nadzieje, ale to też wielkie problemy". "Szczególnie dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, dla małych firm rodzinnych w Polsce powiatowej, w naszych regionach" - dodał.
Zwracał uwagę na - jak mówił - "najwyższą w historii" podwyżkę składki na ZUS. "Niezależnie, czy to jest dobry miesiąc, czy zły, czy są zyski, czy są straty, jest to sytuacja niezwykle trudna. I wiele firm tych najmniejszych, rodzinnych myśli o zawieszeniu lub zamknięciu działalności. Już ubiegły rok pokazał, jak wiele firm zawiesiło, czy zamknęło swoją działalność, a teraz tego może być jeszcze więcej" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Czytaj też: Noworoczne postanowienia Polaków mogą nie spodobać się pracodawcom
Zaznaczył, że PSL-Koalicja Polska ma rozwiązanie tej sytuacji. "W 2019 r. szliśmy do wyborów z postulatem dobrowolnego ZUS-u. To rozwiązanie, które pozwala przedsiębiorcy przetrwać trudniejsze miesiące. Jeżeli działalność upadnie, to do ZUS nie wpłyną żadne pieniądze. To nie strata, ale szansa na utrzymanie firmy" - podkreślił lider PSL.
Podkreślił, że gotowy projekt ws. dobrowolnego ZUS leży w Sejmie. Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu został zgłoszony wniosek do marszałek Sejmu o włączenie do porządku obrad izby projektu o dobrowolnej składce na ZUS. "Projektu popieranego przez polskich przedsiębiorców, popieranego przez różnego rodzaju organizacje pracodawców zrzeszających mały, rodzinny biznes. Dziękujemy za to poparcie. Uważamy, że to jest najlepszy i najważniejszy moment na wdrożenie dobrowolnego ZUS-u, szansy na przetrwanie polskich firm" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Czytaj też: Polaków czeka praca na kilka etatów
Według niego, "jeżeli chcemy, żeby ten rok nie stał pod znakiem upadku setek tysięcy polskich, małych firm rodzinnych, to musi zostać wprowadzony dobrowolny ZUS". "Będziemy się tego domagać na najbliższym posiedzeniu Sejmu" - zapowiedział szef ludowców. Najbliższe posiedzenie Sejmu planowane jest w dniach 11-13 stycznia

KOMENTARZE (0)