Wynagrodzenia w firmach, po skorygowaniu o zmiany cen, wzrosły w grudniu o 4,1 proc. rdr, co jest najsilniejszym wzrostem od lipca 2019 r. - wskazał w czwartkowym komentarzu do danych GUS analityk z Credit Agricole Jakub Olipra. Ocenił, że wpływ obostrzeń na zatrudnienie w grudniu był nieznaczny.

- Jakub Olipra odnosząc się do zwiększenia dynamiki wynagrodzeń między listopadem a grudniem zauważył, że oddziaływały na to wypłaty premii kwartalnych, nagród rocznych, jubileuszowych i uznaniowych oraz odpraw emerytalnych.
- Wnioskując po miesięcznej dynamice nominalnych wynagrodzeń (8,9 proc.), która w grudniu odnotowała najwyższy poziom od 2014 r., skala tych wypłat była wyższa niż w poprzednich latach - wskazał.
- Według niego tak wysoki poziom miesięcznej dynamiki wynagrodzeń w grudniu sugeruje, że wprowadzone w związku z drugą falą pandemii obostrzenia miały ograniczony wpływ na tempo wzrostu płac.
Jakub Olipra z Credit Agricole zwrócił uwagę, że w ujęciu realnym, po skorygowaniu o zmiany cen, wynagrodzenia w firmach zwiększyły się w grudniu o 4,1 proc. rdr, "co jest ich najsilniejszym wzrostem od lipca 2019 r."
Ekonomista zwrócił uwagę na "znaczący wzrost" realnych wynagrodzeń w grudniu złożyły się silne zwiększenie nominalnych wynagrodzeń, a także wyraźny spadek inflacji. W efekcie średnia dynamika realnych wynagrodzeń za ostatnie trzy miesiące wyniosła w grudniu 2,5 proc. rdr wobec 1,9 proc. w listopadzie. "Ukształtowała się tylko nieznacznie poniżej poziomu odnotowanego w lutym (2,8 proc.), a więc w miesiącu, w którym pandemia nie wywierała jeszcze silnego negatywnego wpływu na rynek pracy" - wyjaśnił.

KOMENTARZE (0)