Technologiczny gigant Apple zdecydował się na zredukowanie pensji swojego prezesa Tima Cooka. Cook zarobi w tym roku 49 mln dolarów.

Amerykańska firma technologiczna Apple poinformowała, że obniży docelowy pakiet wynagrodzeń Tima Cooka za 2023 rok do 49 milionów dolarów. W 2022 roku prezes Apple otrzymał w sumie 99,4 miliona dolarów.
Czytaj też: To już koniec rekordowych wzrostów płac w IT
Jednocześnie firma podała, że podstawowa pensja Cooka w wysokości 3 milionów dolarów pozostanie taka sama, podobnie jak premia w wysokości 6 milionów dolarów.
Według Forbesa Tim Cook, który stoi na czele Apple od 2011 roku, ma majątek osobisty w wysokości 1,7 miliarda dolarów.
Część wynagrodzenia Tima Cooka zależy od cen akcji Apple, zeszłoroczne spadki odbiły się negatywnie na jego pensji
W tym roku docelowa nagroda dla dyrektora wykonawczego została obniżona do 40 milionów dolarów. Około 30 milionów dolarów, czyli trzy czwarte, jest powiązane z wynikami cen akcji.
Czytaj też: Pracownicy Disneya mają wracać do biur
Cena akcji Apple, podobnie jak innych firm technologicznych, spadła w zeszłym roku; z powodu blokady związanej z koronawirusem technologiczny gigant zamknął m. in. niektóre ze swoich fabryk w Chinach. Wąskie gardła w łańcuchu dostaw i obawy, że globalne spowolnienie gospodarcze ograniczy popyt, również obniżyły jego zapasy.
W styczniu ubiegłego roku Apple stało się pierwszą spółką notowaną na giełdzie, która odnotowała kapitalizację rynkową w wysokości 3 bilionów dolarów, ale od tamtej pory firma straciła prawie 1 miliard dolarów z tej wartości.



KOMENTARZE (0)