- Jak wynika z najnowszych danych systemu rekrutacyjnego Element dla Grant Thornton, w październiku 2022 polscy pracodawcy na 50 największych portalach rekrutacyjnych opublikowali 307 tys. nowych ogłoszeń o pracę, czyli o 5 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i o 28 proc. więcej niż dwa lata temu.
- W październiku największy wzrost liczby ofert pracy zanotowano w finansach – popyt na księgowych i analityków finansowych wzrósł przez rok o 47 proc.
- W przypadku zawodów fizycznych już od kilku miesięcy notowane są duże spadki (-23 proc.). W ubiegłym miesiącu zanotowano również spadek w przypadku zawodów w branży marketingowej (-7 proc.) oraz w branży HR (-3 proc.).
Jak wynika z najnowszych danych systemu rekrutacyjnego Element dla Grant Thornton, w październiku 2022 polscy pracodawcy na 50 największych portalach rekrutacyjnych opublikowali 307 tys. nowych ogłoszeń o pracę. To o 5 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i o 28 proc. więcej niż dwa lata temu.
Co więcej, liczba ofert nadal utrzymuje się nieco wyżej niż przed pandemią, czyli w analogicznym okresie 2019 roku.
źródło: Element dla Grant Thornton
- Sygnały płynące z naszego badania są niejednoznaczne. Z jeden strony, optymistyczny wydaje się fakt, że nie spełnił się czarny scenariusz dla polskiego rynku pracy, jaki rysował się na wiosnę, kiedy wybuchła wojna w Ukrainie i wzrosły skokowo koszty funkcjonowania przedsiębiorstw. Wydawało się, że pracodawcy będą silnie ograniczać liczbę ofert pracy. Tak się na szczęście nie stało - liczba ofert spada, ale nadal nie są to dramatyczne spadki. Widać, że pracodawcy chronią swoich pracowników - komentuje Monika Smulewicz, partner w Grant Thornton.
Czytaj też: Agencje zatrudnienia pod lupą. Nieuczciwe praktyki psują wizerunek branży
- Z drugiej strony - spowolnienie w gospodarce jest coraz bardziej widoczne i nic nie wskazuje na to, aby koszty firm miały wkrótce spadać. Coraz częściej słychać o kolejnych firmach, które zmuszone są do zwolnień grupowych. Możliwe więc, że choć pracodawcy nadal chronią miejsca pracy, to coraz trudniej będzie im to robić - dodaje.
Także dane OLX potwierdzają, że miejsc pracy jest mniej - świeżo uruchomionych procesów rekrutacyjnych za pośrednictwem serwisu w październiku 2022 r. było o 20 proc. mniej niż rok wcześniej. To poziom równy temu sprzed 2 lat (październik 2020 r.), gdy mieliśmy do czynienia z drugą falą zachorowań na koronawirusa. Średnia dzienna liczba dostępnych aktywnych ogłoszeń w serwisie wyniosła 117 tysięcy (październik 2022 r.).
Bardzo wyraźne wzrosty widoczne są natomiast po stronie poszukujących pracy. W październiku w OLX odnotowano o 20 proc. więcej odpowiedzi na ogłoszenia w ujęciu rok do roku. To wynik podobny do tego z pandemicznego października sprzed dwóch lat. Co ciekawe, rośnie nie tylko liczba wysłanych aplikacji, ale także liczba poszukujących pracy (14 proc. rok do roku).
Gdzie jest praca?
W październiku największy wzrost liczby ofert pracy zanotowano w finansach – popyt na księgowych i analityków finansowych wzrósł przez rok o 47 proc. Dużo wyższa była również liczba ogłoszeń wśród zawodów związanych z branżą IT (wzrost o 28 proc.).
W przypadku zawodów fizycznych już od kilku miesięcy notujemy duże spadki (-23 proc.).
źródło: Element dla Grant Thornton
W dodatku w ubiegłym miesiącu zanotowano również spadek w przypadku zawodów w branży marketingowej (-7 proc.) oraz w branży HR (-3 proc.).
źródło: Element dla Grant Thornton
- System rekrutacyjny Element, dzięki któremu zbieramy dane o liczbie ofert pracy, w pewnym sensie znowu przynosi optymistyczne dane, tzn. nie potwierdza alarmistycznych sygnałów, według których polski rynek pracy wpadł w poważne kłopoty. Liczba ogłoszeń o pracę nie jest już tak wysoka, jak przed rokiem, ale pamiętajmy, że poprzedni rok był pod względem liczby rekrutacji prowadzonych przez polskich pracodawców rekordowy. Spadek o 5 proc. w porównaniu z tamtym okresem nie jest złym wynikiem - ocenia Maciej Michalewski, CEO firmy Element.
Czytaj też: Rzucili pracę i tego żałowali. Większość z nich wróciłaby do poprzedniego pracodawcy
- Czy ten stan rzeczy uda się utrzymać w kolejnych miesiącach? Miejmy nadzieję, choć oczywiście istnieje ryzyko, że przy utrzymujących się wysokich kosztach energii, transportu, pracy czy finansowania firmy będą jednak rezygnować z inwestycji rozwojowych, co może przełożyć się na pogłębienie spadków liczby ofert pracy - dodaje.
Oferty pracy i wymagania pracodawców
Z raportu Grant Thornton i Element wynika, że od kilku miesięcy najczęściej pojawiającym się benefitem w ofertach pracy są szkolenia. Nie zmieniło się to również w październiku, kiedy zdecydowana większość pracodawców (80 proc.) kusiła kandydatów szkoleniami.
Kolejne najczęściej oferowane benefity to pakiety medyczne (66 proc.) oraz karty sportowe (60 proc.).
Jeżeli chodzi o wymagania pracodawców to odnotowano lekki spadek. W październiku na jedną ofertę pracy przypadało średnio 5,1 wymagań. To spadek o 0,2 w stosunku do września oraz najniższy wynik od lipca 2020 roku.
Czytaj też: Nowy trend wchodzi do rekrutacji. "Widać zwątpienie i pewną formę strachu"
Czego oczekują pracodawcy? Najczęściej doświadczenia (80 proc. ogłoszeń wobec 81 proc. we wrześniu) oraz wykształcenia (47 proc. wobec 50 proc.). Trzecim najczęstszym wymaganiem była dyspozycyjność (43 proc. wobec 40 proc.). Za to znajomości języka obcego wymagało w październiku tylko 38 proc. pracodawców (spadek z 42 proc. we wrześniu).
źródło: Element dla Grant Thornton
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (21)