Firmy z branży nieruchomości, a szczególnie z segmentów deweloperskiego i usług dla sektora budowlanego, w zasadzie są już przymuszone do stosowania technologii informatycznych. Różne aplikacje i rozwiązania, służące optymalizacji procesów projektowania i funkcjonowania budynków, nazywane są prop-tech. Liderzy wydają już na nie setki milionów dolarów.

- Oprócz przejęć na rynku spółek z odpowiednimi kompetencjami, inwestujemy w różne rozwiązania prop-tech i rozwój własnych aplikacji - mówił Krzysztof Mogielski, Associate Director, lider Digital Transformation w CBRE. - Z różnych powodów, także dlatego, że mamy duże bazy danych do przetwarzania, ale i dlatego, że rośnie konkurencja i nasze podstawowe usługi mogą przejąć nowi gracze, w tym start-upy.
Mogielski był moderatorem jednej z debat pierwszego dnia Property Forum w Warszawie na temat, jak właśnie technologie przyczyniają się do oszczędności użytkowania budynków, uzyskiwania przewag konkurencyjnych i zmian na rynku nieruchomości.
Prop-tech to już także codzienność wielu firm tego rynku w Polsce.
- Staramy się stosować takie rozwiązania w różnej kombinacji i na wszystkich etapach procesu inwestycyjnego - mówiła Anna Tryfon, menadżer ds. innowacji w Skanska. - Rozpoczynamy już na etapie zakupu działki, stosując geomodele do budowy mapy wszystkich instalacji podziemnych, także tych nieujętych w planach miast.
Ten deweloper stosuje też m.in. wizualizacje przestrzeni biur, aby najemca mógł nanieść uwagi i zgłosić dodatkowe wymagania wyposażenia. Skanska już wniosła duży wkład w inżynierię materiałową - opracowała m.in. technologię „zielonego” betonu, pochłaniającego smog. Wdrożyła 1,5 roku temu system użytkowy, który przetwarza różne dane i zarządza nimi, aby budynki były bardziej przyjazne dla użytkowników.
- Wkrótce chcemy przedstawić oryginalny projekt samowystarczalnego budynku - dodała Tryfon.
Patrz też: Magazyny wyrastają na gwiazdę nieruchomości
W dyskusji podkreślono, że z jednej strony branża nie może przegapić zarówno potrzeb doskonalenia rozwiązań usprawniających pracę, a z drugiej strony - możliwości, jakie niesie postęp techniczny. Upowszechnianie rozwiązań sprawia zarazem, że są one przystępne cenowo.
- Jednak nadal musimy przekonywać podczas spotkań, że nasze metody zarządzania logistyką na budowie są naprawdę rewolucyjne i pozwalają taniej i szybciej zrobić to, co robi się tak samo od wielu lat - mówiła Anna Walkowska, współzalożycielka spółki ProperGate.
Patrz też: Dobre perspektywy dla polskiego rynku nieruchomości


KOMENTARZE (0)