- RynekZdrowia.pl
- •2 gru 2017 20:53
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu ograniczył przyjęcia pacjentów na oddział urologiczny, bo w placówce brakuje pielęgniarek.

Z oddziału urologicznego od wakacji odeszło kilka pielęgniarek, a nowe trudno znaleźć. Dlatego planowe przyjęcia chorych na urologię zostały ograniczone. Oznacza to, że wydłużą się terminy rozpoczęcia leczenia pacjentów czekających w kolejce. Dotyczy to tych, którzy nie potrzebują pilnej pomocy medycznej. Pacjenci tzw. pilni mają być przyjmowani na bieżąco.
- Cały czas szukamy pielęgniarek. Zatrudniamy też opiekunki medyczne, które są w stanie przejąć wiele czynności, jednak i to nie wystarcza. W oddziałach muszą pracować pielęgniarki - mówi dr Miłosz Dobrogowski, dyrektor medyczny w wojewódzkim szpitalu w Zgierzu.
Konsekwencją niedoborów kadrowych ma być też przeniesienie urologii na chirurgię ogólną. Ma to ułatwić i usprawnić pielęgniarkom opiekę nad pacjentami. Przestrzeń, w której te dwa oddziały się znajdują, wymusza jednak zmniejszenie liczby przyjmowanych pacjentów.
Łódzki związek zawodowy pielęgniarek i położnych przyznaje, że niedobory w szpitalach są bardzo duże.
Więcej przeczytasz tutaj.



KOMENTARZE (0)