• Sejmowa komisja zdrowia przyjęła w pierwszym czytaniu projekt nowelizujący ustawę o zawodzie fizjoterapeuty.
• Zmiana przepisów nie przewiduje powołania samorządu zawodowego tej grupy.
• Znacząco zawęża także jej uprawnienia zawodowe.
• Fizjoterapeuci zapowiadają protest przed Sejmem.
- Rynek Zdrowia/AT
- •17 maj 2016 19:55

Posłanka Józefa Hrynkiewicz ( PiS) w uzasadnieniu projektu nowelizacji podkreślała, że uchwalona 25 września ub.r. ustawa o zawodzie fizjoterapeuty, która ma wejść w życie 31 maja, wymaga zmian.
Nowela jest właśnie odpowiedzią na tę potrzebę. - Usuwa wątpliwości, na które wskazywano w przyjętej ustawie. Nowe przepisy akcentują zróżnicowanie kwalifikacji i wykształcenia tej grupy zawodowej, co musi uwzględniać uprawnienia fizjoterapeutów , a czego brakuje w obecnej ustawie. Regulują współpracę z lekarzem, wgląd do dokumentacji medycznej, czy odpowiedzialność zawodową - wyjaśniała.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Posłanka przyznała, że nowela nie przewiduje powołania samorządu zawodowego tej grupy - bo jak wyjaśniała - nie ma obecnie katalogu i rejestru fizjoterapeutów.
Posłowie opozycyjni jak i obecni na komisji przedstawiciele fizjoterapeutów stanowczo występowali przeciwko próbom wprowadzenia zmian do ustawy. Jak podkreślali pierwsze czytanie ustawy powinno mieć miejsce na posiedzeniu Sejmu nie w komisji, gdyż całkowicie zmienia przyjęte już ustawą prawa, jak chociażby likwiduje powołany ustawą samorząd.
Poseł Rajmund Miller wskazywał, że nowela w jego opinii jest przygotowana pod dyktando wąskiego lobby lekarskiego. - Niezrozumiałe jest uzasadnienie konieczności wprowadzenia nowelizacji do ustawy, która jeszcze nie weszła w życie, zatem nie ma argumentów, że działa źle - komentował.
Ostatecznie komisja przyjęła projekt nowelizacji w pierwszym czytaniu.
Fizjoterapeuci zapowiedzieli, że w środę (18 maja) zjawią się przed Sejmem, gdzie będą protestować przeciwko noweli.


KOMENTARZE (4)