Ministerialny pomysł stypendiów dla młodych pielęgniarek - jak się okazuje - wychodzi naprzeciw propozycjom już składanym absolwentom przez szpitale i samorządy.
Szpital w Świnoujściu postanowił rozwiązać sprawę braków kadrowych, nawiązując współpracę z Pomorskim Uniwersytetem Medycznym - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Jak czytamy, szpital chce zapłacić studentom trzeciego roku licencjatu po 500 zł stypendium, a dodatkowo zaoferuje mieszkanie służbowe. Warunek jest jeden: po studiach co najmniej trzy lata pielęgniarki będą u nich pracować. Na razie z propozycji nie skorzystał żaden student.
Z podobną ofertą chce wystartować jedna z niepublicznych szkół na Śląsku, która przygotowuje się do uruchomienia kierunku pielęgniarstwo - informuje "DGP". Placówka weszła we współpracę ze szpitalami, które ufundują stypendia dla studentów.
Z kolei prezydent Kalisza chce dać służbowe mieszkania pielęgniarkom, które rozpoczną pracę w mieście. Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Zofia Małas przyznaje, że takie pomysły pojawiają się coraz częściej.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.