74 lekarzy rezydentów wypowiedziało dotychczas tzw. klauzulę opt-out w woj. śląskim. Najwięcej - 35 osób - zdecydowało się na ten krok w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku oraz w Beskidzkim Centrum Onkologii w Bielsku – Białej – 18 osób.

Poinformowała o tym rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.
"Z niepokojem obserwujemy decyzje lekarzy rezydentów, jednakże należy zaznaczyć, iż WSS nr 3 oraz Beskidzkie Centrum Onkologii to jedne z największych placówek medycznych w województwie, zatrudniających też największą liczbę rezydentów. Póki co dyrektorzy, którzy są odpowiedzialni za zabezpieczenie kadry lekarskiej w swoich placówkach, nie zgłaszali niepokojących sygnałów dotyczących funkcjonowania szpitali" - powiedziała Kucharzewska.
Klauzula opt-out to wyrażenie zgody na pracę w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym (nie dłuższym niż cztery miesiące). Podpisanie klauzuli jest dobrowolne. Pracownik może ją cofnąć z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, informując o tym pracodawcę na piśmie. W razie wypowiadania przez lekarzy tej klauzuli na dużą skalę, szpitale mogą mieć problemy z obsadą dyżurów lekarskich.
Lekarze rezydenci zapowiedzieli wypowiadanie klauzul opt-out kończąc - prowadzony w październiku - protest głosowy. Młodzi lekarze domagają się m.in. zwiększenia nakładów na zdrowie i podwyżek.



KOMENTARZE (0)