- RynekZdrowia.pl/KDS
- •20 sie 2018 22:07
Banery z hasłem „Akcja protestacyjna” pojawiły się na murach Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. W ten sposób pracownicy placówki żądają podwyżek wynagrodzenia, a także odpowiedniej obsady pielęgniarskiej podczas operacji. Są o krok od rozpoczęcia protestu.

Jak czytamy na portalu polskatimes.pl, frustracja załogi jest coraz większa. Wynika nie tylko z niskich pensji, ale także z obłożenia pracą. Wśród 17 postulatów są też inne, bardzo ważne dla bezpieczeństwa pacjentów. Chodzi m.in. o obsadę pielęgniarską podczas zabiegów na bloku operacyjnym. W sporze są wszystkie działające w szpitalu związki, prócz związku pielęgniarek i położnych.
Jak mówi Wiesława Frankowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Bloku Operacyjnego Anestezjologii i Intensywnej Terapii, od 2009 roku nie było w szpitalu podwyżek. - Bo trudno nimi nazwać upokarzające 30 złotych, które gdzieś tam się pojawiło, a przecież wynagrodzenie minimalne w kraju od 2009 roku wzrosło niemal o 100 procent - dodaje.
Więcej o sytuacji w rybnickim szpitalu można przeczytać tutaj.



KOMENTARZE (2)