- RynekZdrowia.pl
- •29 sie 2017 21:17
Rezydenci przygotowują się do protestu głodowego, który ma rozpocząć się 2 października - powiedział portalowi natemat.pl Damian Patecki, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

Damian Patecki zapowiada w rozmowie z portalem natemat.pl, że młodym lekarzom z Porozumienia nie zabraknie determinacji. Potwierdza, że rezydenci przygotowują się do protestu głodowego, który ma rozpocząć się 2 października.
- Przygotowałem się do tego protestu, dużo czytałem na ten temat i na sobie sprawdziłem, jak człowiek funkcjonuje w trakcie głodówki. Wytrwałem 40 godzin, wiem, że dałbym radę dłużej, ale tu chodziło o samo sprawdzenie siebie i tyle wystarczyło. Na czas protestu zamierzamy wziąć wolne... - mówi wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.
Jak przypomina Damian Patecki, w czasie rezydentury młody lekarz otrzymuje na rękę w ramach etatu 2100 zł w pierwszym roku, w następnych latach - 2400 zł. Według niego dyżury są "wynagradzane tak, że to się zupełnie nie opłaca". - Na przykład u mnie są 5-godzinne dyżury po południu i wieczorem, w czasie których wykonujemy wiele znieczuleń do różnych zabiegów i za które dostajemy trochę ponad 100 zł na rękę - tłumaczy.
Rezydenci wielokrotnie domagali się poprawy wynagrodzenia. Teraz chcą przekonać Ministerstwo Zdrowia do swoich argumentów decydując się na desperacki krok - protest głodowy.
Więcej przeczytasz tutaj.



Słowa kluczowe
- Damian Patecki
- Porozumienie Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy
- Ministerstwo Zdrowia
KOMENTARZE (0)