×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Problem dotyczy ponad 7 na 10 pracowników. Pracodawcy po cichu liczą straty

  • jk
  • 6 lut 2023 14:00

Obecnie już ponad 70 proc. dorosłych Polaków obserwuje u siebie objawy najczęściej kojarzone z depresją. To o 11 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej. Obniżenie nastroju, zmęczenie i brak energii, a także zaburzenia snu to najczęściej wskazywane symptomy.

Problem dotyczy ponad 7 na 10 pracowników. Pracodawcy po cichu liczą straty
Zmęczenie mocno obija się na zaangażowaniu i ogólnym podejściu do pracy (fot. Shutterstock)
REKLAMA
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • Blisko połowa rodaków skarżących się na niepokojące syndromy nie miała ich przed wzrostem inflacji. Problem narasta zwłaszcza wśród dobrze zarabiających i wykształconych osób.
  • Eksperci komentujący wyniki sondażu UCE RESEARCH i platformy ePsycholodzy.pl ostrzegają, że pracodawcy mogą ponosić wielomilionowe straty.
  • Autorzy badania szacują, że dla całej gospodarki mogą one wynosić nawet 2 mld zł rocznie.

Aż 72,8 proc. Polaków w wieku 18-80 lat odczuwa już przynajmniej jeden z dziesięciu objawów najczęściej kojarzonych z depresją. I ten stan trwa od co najmniej dwóch tygodni.

Dla porównania, w pierwszych dniach lutego 2022 roku odsetek tak deklarujących osób wynosił zdecydowanie mniej, bo 61,4 proc. Tak wynika z cyklicznego badania UCE RESEARCH i platformy ePsycholodzy.pl.

-  Wyniki badania wyraźnie pokazują, że problem w społeczeństwie mocno narasta. Można wnioskować, że tak się dzieje zwłaszcza z powodu rosnących rat kredytów, wzrostu kosztów ogrzewania i coraz wyższych cen w sklepach. Te kwestie obecnie najbardziej wpływają na zdrowie psychiczne Polaków. Co istotne, na przełomie II i III kwartału br. rodacy mogą jeszcze mocniej odczuwać pogarszający się stan gospodarki – komentuje psycholog Michał Murgrabia.

Najbliższe miesiące mogą być trudne dla Polaków

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (9)

Do artykułu: Problem dotyczy ponad 7 na 10 pracowników. Pracodawcy po cichu liczą straty

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Hania 2023-02-17 15:53:51

    Stany depresyjne w dużej mierze są spowodowane strachem przed utratą pracy (nawet nie do końca uświadomionym), to jest odpowiedź do sugestii, że 60 lat temu nie było depresji, ale pamiętajmy, że wtedy każdy miał pracę i nie istniało pojęcie bezrobocia w PRL, był nawet przymus pracy, kto nie pracował był "niebieskim ptakiem" ściganym przez milicję. Każda praca była opłacana na poziomie względnego przeżycia, głodu nie było, chyba, że w rodzinach patologicznych, przeciętny Polak żył od 1. do 1. kolejnego miesiąca. Dzisiaj młodzi ludzie boją się planować cokolwiek w dłuższym okresie. Firmy nastawione na zysk, eksploatują młodych bezwzględnie i niejedna osoba słyszy, że na jego miejsce jest 10 chętnych. Częstym zjawiskiem jest mobbing w miejscu pracy, który jest trudny do udowodnienia, ale odbija się na zdrowiu pracownika.

  • Piter 2023-02-08 20:06:42

    Najpierw socjalizm teraz turbokapitalizm. A czy jest coś pośrodku? Nie da się żyć w turbokapitalizmie czas zacząć szukać nowej formy :/

  • Ten 2023-02-08 14:48:37

    Ledwo ludzie mogą za wypłatę przeżyć i w dodatku mało ruchu, coraz częściej ludzie spędzają czas przed telewizorami i telefonami.

  • Jerzy Jerzy 2023-02-08 12:54:42

    50-60 lat temu Polacy pracowali za mniejsze pieniądze, nie mieli samochodów więc czesto wstawali o 4 czy 5 rano żeby zdążyć do pracy, nie mieli wolnych sobót, żyli dużo skromniej itp i jakoś nie wpadali w depresję. Dziś pokolenie zniewieściałych mamisynków wciąż ma problemy bo samo jest jednym wielkim problemem.

    • Jerzy Jerzy 2023-02-08 20:37:22

      Maminsynki się obudziły. A może PRL był rajem w porównaniu do dzisiejszej RP.

  • Gutierrez 2023-02-07 20:12:50

    Co się dziwić. Pracujemy coraz więcej, za mniej warte pieniądze, a pracodawcy traktują nas jak niewolnikow.

    • Misia 2023-02-09 09:07:42

      Proponuję założyć swoją działalność i zatrudnić pracowników z pensja 10 tys zł. Sama się chętnie zatrudnię. Póki co mam swoją działalność od wielu lat i planuję w tym roku zamknąć. Koszty utrzymania firmy, pracowników, energii ledwo starczają na koszty...lub nawet nie. Pracownicy chcą tylko podwyżek i ciągle urlop, chorobowe,macierzyńskie...a ja 8 rok bez urlopu. Bo ja nie mogę...a na końcu miesiąca zostaje mi minimal lub nie....zatem proszę założyć działalność i zobaczyć jak mają szefowie krwiopijcy. Często za mniejsze pieniądze i bez urlopu, chorobowego...i żadnych benefitow pracowniczych. Marzę teraz o dniu kiedy to wszystko zamknę i chwilę odpocznę....i nie będę się szarpać całymi dniami za grosze. W tych czasach tylko korporacje mają rację bytu....Proszę nie obrażać polskich małych przedsiębiorców ,bo czasem mają gorzej od pracowników . Teraz takie czasy.

      • Jarek 2023-02-10 19:26:26

        Brawo Święte słowa!!!

      • Jarek 2023-02-10 19:27:04

        Brawo Święte słowa!!!

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA