Świadczeniodawcy z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ) protestują przeciwko notorycznym wezwaniom lekarzy rodzinnych do rozliczania się z pobranych druczków ZUS ZLA, udziału w tzw. szkoleniach z zakresu e-zwolnień oraz żądaniom organizowania takich szkoleń na terenie przychodni.
- RynekZdrowia.pl
- •20 lip 2018 18:54

Z prośbą o interwencję w tej sprawie oraz zobowiązanie prezes ZUS do natychmiastowego zaprzestania szkodliwych działań zwróciła się do Elżbiety Rafalskiej, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Janicka, prezes PPOZ. - Stosowane przez pracowników ZUS praktyki dezorganizują pracę placówek poz, które w związku z coraz większymi brakami kadrowymi z trudem utrzymują bieżącą działalność - uzasadnia w oficjalnym piśmie Bożena Janicka prezes PPOZ.
Z informacji napływających do PPOZ wynika, że do rozliczania się z pobranych bloczków druków ZUS ZLA lekarze wzywani są pod groźbą niewydania nowych. Spora część wezwań dotyczy druków pobranych w bardzo odległych latach, choć obowiązek ich przechowywania obejmuje okres 3 lat. Ponadto wiele z tych wezwań jest bezzasadnych, ponieważ wynikają z ewidentnych pomyłek ZUS w ewidencji bloczków.
PPOZ nie zgadza się także z uporczywym wzywaniem lekarzy na tzw. szkolenia z zakresu e-zwolnień oraz domaganiem się ich przeprowadzenia na terenie przychodni. Zdecydowany sprzeciw budzi także wywieranie presji na lekarzach poprzez fałszywe informowanie ich o tym, że są jedynymi lekarzami, którzy jeszcze nie założyli profilu PUE.
Lekarze PPOZ podkreślają jednocześnie, że nie zmieniło się ich stanowisko w sprawie fakultatywności wystawiania e-zwolnień, również po 30 listopada 2018 r. Nie zmieniły się bowiem przesłanki, które legły u jego podstaw ( wiekowa kadra, problemy informatyczne, niejasność co do asystenta medycznego, a wręcz brak informacji co do jego funkcjonowania i finansowania).
- Odrębnym tematem nadal pozostaje wystawianie druków zwolnień w formie elektronicznej , które konieczne jest - nie na podstawie upoważnienia udzielonego przez ZUS, tylko odrębnie zawartej umowy i gratyfikacji finansowej, dla opłacenia tej usługi. Nie wyrażamy również zgody na pokrywanie kosztów związanych z wystawianiem druków zwolnień lekarskich z funduszy NFZ. Usługa polegająca na wystawianiu tego druku nie jest świadczeniem zdrowotnym i nie może być finansowana z funduszu przeznaczonego na świadczenia ochrony zdrowia, winna być finansowana przez ZUS - podkreśla prezes Bożena Janicka.
Czytaj więcej RynekZdrowia.pl


KOMENTARZE (5)