-
- •11 wrz 2017 14:00
- W Stanach Zjednoczonych nawet oddziały ratunkowe prowadzi się telemedycznie. Wyszkoleni lekarze ratują życie poprzez monitory. To jest polska przyszłość - uważa Anna Rulkiewicz, prezes Lux Med.

Anna Rulkiewicz jest zdania, że pieniądze publiczne przeznaczone muszą być na podwyżkę wynagrodzeń w służbie zdrowia, bo Polska boryka się dzisiaj z ogromnym problemem braku kadr medycznych.
- Ich po prostu nie ma. Nie ma lekarzy, nie ma pielęgniarek i z tego powodu następuje naturalna presja na wynagrodzenia. Jest ich mało, w związku z tym lekarze są przepracowani. Żeby zarobić, pracują w różnych miejscach, są wyspecjalizowani, chcą zarobić więcej, porównują się do lekarzy w innych krajach - zauważa Anna Rulkiewicz, prezes Lux Med.
Wielkim problemem są zarobki lekarzy po studiach - rezydentów. Bez poprawy wynagrodzeń będzie bardzo trudno zatrzymać ich w Polsce.
- Nie po to kształcimy na drogich, świetnych uczelniach, by młodzi ludzie wyjeżdżali - podkreśla prezes Lux Med. - Dobrym ruchem Ministerstwa Zdrowia było zwiększenie rekrutacji na akademiach medycznych. Ważne byśmy nie zwiększyli jej dla innych krajów. Musimy zatrzymać młodych lekarzy, nie zrobimy tego bez zwiększenia finansowania służby zdrowia - dodaje.
W opinii Anny Rulkiewicz, ważne jest dbanie o efektywność w polskich szpitalach. Wynagrodzenie ryczałtowe jest w przypadku lekarzy bardzo niebezpiecznym rozwiązaniem. Lekarzom powinno zależeć na leczeniu pacjenta, na konkretnych procedurach, za to powinni być promowani.
Anna Rulkiewicz dodaje, że pewnym rozwiązaniem jest telemedycyna. Ona nie rozwiąże problemu, ale jest uzupełnieniem, może trochę wesprzeć, pewne procesy może zoptymalizować.
- Z tego słyną Stany Zjednoczone, które nawet oddziały ratunkowe prowadzą telemedycznie. Są dziś takie urządzenia, że nie trzeba mieć personelu medycznego na miejscu. Lekarze ratują życie poprzez monitory - analizuje Anna Rulkiewicz. - Myślmy o tym powoli - dodaje.
Cały wywiad z prezesem Lux Med Anną Rulkiewicz w wideo poniżej:



KOMENTARZE (0)