Powiedział o tym na konferencji prasowej wiceprezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Zdzisław Szramik. Konferencję zorganizowano po fiasku rozmów lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia.
Czytaj też: POZ strajkuje. Lekarze w styczniu 2015 roku zamkną gabinety?
Protest poparły OZZL i Naczelna Izba Lekarska. Według OZZL przygotowana przez resort zdrowia reforma, jest źle przygotowana i zagraża systemowi służby zdrowia. - Warunki proponowane przez ministra nie pozwalają leczyć rzetelnie - dodał przedstawiciel związku.
Są naciski na lekarzy
Przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel powiedział, że OZZL popiera lekarzy POZ, "którzy przeżywając największą traumę swojego życia musieli odrzucić proponowane przez ministra zdrowia i rząd warunki udzielania świadczeń zdrowotnych".
Czytaj też: Lekarze - ta grupa zawodowa najgorzej oceniana jest w Polsce
- Sprawa dotyczy nie tylko lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i ich pacjentów, ale wszystkich pacjentów w Polsce i wszystkich lekarzy w Polsce – dodał.
- To przypomina nam lata pięćdziesiąte, są naciski na lekarzy jak w okresie przymusowej kolektywizacji. Minister walczy z Porozumieniem Zielonogórskim, by nie było podmiotu zdolnego przeciwstawić się niekorzystnym warunkom - mówił dalej Bukiel.
Czytaj też:
Jacek Krajewski z Porozumienia Zielonogórskiego powiedział, że obecnie w wyniku protestu zamkniętych jest 1500 placówek medycznych jest zamkniętych, nie pracuje pięć tysięcy lekarzy.
Cały artykuł znajdziesz tutaj.