Większość szpitali w woj. opolskim wciąż nie wypłaciła pielęgniarkom pełnych kwot podwyżek przyznanych przez rząd. Dlaczego?
- RynekZdrowia.pl
- •12 lis 2015 19:19

Decyzja dotycząca podwyżek dla pielęgniarek w wysokości 300 zł zapadła w Ministerstwie Zdrowia jeszcze 8 września. Kolejne rozporządzenie, w którym podniesiono tę kwotę do 400 złotych, zostało podpisane 14 października. Mimo upływu czasu wiele pielęgniarek wciąż nie dostało jeszcze obiecanych im pieniędzy - informuje "Nowa Trybuna Opolska".
- Na razie podwyżki wpłynęły na konta pielęgniarek Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. - Dostałyśmy wypłatę powiększoną o 300 złotych brutto z wyrównaniem od września - mówi Urszula Nowak, pielęgniarka z WCM.
Pielęgniarki ze szpitali powiatowych m.in. w Strzelcach Opolskich i Kluczborku wciąż czeka na obiecane pieniądze - podaje "NTO".
Co jest powodem opóźnień? Dyrektorzy szpitali zrzucają winę na formalności i skomplikowane procedury, którymi zostali obarczeni przez Ministerstwo Zdrowia.
- Musimy zawrzeć porozumienie ze związkami zawodowymi, podpisać aneksy do umów z pielęgniarkami oraz specjalny aneks z NFZ do umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej - tłumaczy Józef Maciołek, dyrektor szpitala w Kluczborku. - Dopiero po tym będziemy mogli wypłacić personelowi dodatkowe pieniądze.

KOMENTARZE (0)