Ministerstwo Zdrowia do końca tego tygodnia przejrzy ponad 400 porozumień zmieniających wynagrodzenia dla fizjoterapeutów, diagnostów i elektroradiologów, a na początku tygodnia wróci do rozmów z tymi grupami - poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Minister spotkał się w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" z protestującymi przedstawicielami tych grup zawodowych, które domagają się obiecanych podwyżek i zapowiedział, że do piątku resort przejrzy porozumienia pod kątem zawartych tam kwot i regulacji. Przypomniał, że w I półroczu około 230 jednostek podpisało porozumienia zmieniające wynagrodzenia, a od 1 lipca, zależnie od grupy zawodowej, pomiędzy 300 a 400 podmiotów.
"Ustaliliśmy z grupą biorącą udział w spotkaniu, że przejrzymy kwotowo wszystkie te porozumienia. Z naszych danych wynika, że (...) 70 procent podmiotów (podwyżki otrzymało - red.), jeżeli mówimy o fizjoterapeutach" - powiedział.
Podkreślił, że dane te nie są zbieżne z tym, co przedstawia związek, bo według nich "te procenty są mniejsze".
Dodał, że ma nadzieję, że dyrektorzy "są w stanie znaleźć jakieś środki na te porozumienia". "Mamy kolejne zadeklarowane ponad 100 podmiotów, które powiedziały, że są w trakcie rozmów i chcą takie porozumienia zawrzeć" - podkreślił, dodając, że jest świadomy tego, że "to długa droga zanim nastąpi pełna satysfakcja tych pracowników z pracy i płacy".
Dotyczą one m.in. podwyżki płac o 1200 zł netto, bezpłatnych szkoleń, adekwatnej wyceny świadczeń, szybkiego dostępu pacjenta do fizjoterapeuty i braku limitów na badania laboratoryjne oraz poprawy wynagrodzeń i warunków pracy dla innych zawodów medycznych. Obecnie akcja protestacyjna polega na wykorzystywaniu przez nich urlopów, zwolnień lekarskich i rezygnacji z nadgodzin.
O kadrach w służbie zdrowia będziemy rozmawiać podczas debaty "Finansowanie, organizacja, kadry – kilka trudnych pytań o ochronę zdrowia", która odbędzie się 26 września podczas VI Wschodniego Kongresu Gospodarczego.


KOMENTARZE (0)