Sądzę, że poniedziałek (12 luty) i przyszły tydzień to będzie czas wycofywania się w wypowiedzeń - powiedział dyrektor śląskiego oddziału NFZ Jerzy Szafranowicz.

- Minister zdrowia i rezydenci podpisali w czwartek (8 luty) porozumienie, kończące protest lekarzy, który rozpoczął się w ubiegłym roku.
- Zawarte w czwartek porozumienie to dobra wiadomość dla rezydentów, dyrektorów szpitali, a przede wszystkim dla pacjentów - powiedział dyrektor śląskiego oddziału NFZ.
- Przedstawiciele śląskiego oddziału NFZ i Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego liczą, że po podpisaniu porozumienia rezydentów z ministrem zdrowia lekarze, którzy wypowiedzieli klauzule opt-out, wkrótce wrócą do dyżurowania.
"Porozumienie i apel porozumienia rezydentów do swoich kolegów wybrzmiał wczoraj. Sądzę, że dzisiaj będzie czas na przemyślenia, a poniedziałek i przyszły tydzień to będzie czas wycofywania się w wypowiedzeń" - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej dyrektor śląskiego oddziału NFZ Jerzy Szafranowicz. Zaznaczył, że zawarte w czwartek porozumienie to dobra wiadomość dla rezydentów, dyrektorów szpitali, a przede wszystkim dla pacjentów.
NFZ na bieżąco monitoruje sytuację w śląskich szpitalach. W niektórych część personelu wypowiedziała klauzule opt-out, w części lekarze po prostu wypowiedzieli umowy i zmienili miejsce pracy. W piątek nie było jeszcze informacji o wycofywaniu się lekarzy w wypowiedzeń.
Czytaj też: Szumowski: Jestem przekonany, że lekarze wrócą do pracy
Na przełomie roku największy kryzys dotknął szpitala onkologicznego w Bielsku-Białej,gdzie klauzule wypowiedziało 10 rezydentów i ponad 40 specjalistów; to ponad 30 proc. lekarzy placówki. Z tego powodu przez kilka dni nie działała izba przyjęć. "Po tygodniu już lekarze byli, wszystko się uspokoiło" - powiedział dyrektor.

KOMENTARZE (0)