- Autor: PAP/JS
- •8 lis 2017 15:40
Zapowiedzi, że lekarze będą pracować mniej, odbieram jako uderzenie w podstawy etyki lekarskiej. Mam nadzieję, że to nigdy się nie zdarzy - powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Jak dodał, wezwania do redukcji pracy lekarzy uważa za skandaliczne i haniebne.

Sejmowa komisja zdrowia rozpoczęła prace nad rządowym projektem przewidującym stopniowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2025 r. Podczas jej posiedzenia minister odniósł się m.in. do apeli, żeby lekarze ograniczyli wymiar godzin pracy.
"Chcę bardzo mocno przy tej okazji powiedzieć, że wezwania do de facto redukcji pracy w stosunku do pracowników służby zdrowia, zwłaszcza lekarzy uważam za skandaliczne i haniebne. Odbieram zapowiedzi, że lekarze będą pracować mniej jako uderzenie w podstawy etyki lekarskiej. Mam nadzieję, że to nigdy się nie zdarzy" - mówił Radziwiłł.
Pod koniec października Naczelna Rada Lekarska zwraca się do lekarzy o ograniczenie pracy do maksymalnie 48 godzin w tygodniu. Zwrócili w nim uwagę na nadmierne obciążenie lekarzy, wpływające negatywnie na jakość leczenia. Lekarze rezydenci, którzy od 2 października prowadzili protest głosowy, przerwali go po 4 tygodniach, zapowiadając, że w placówkach na terenie całego kraju będą wypowiadać klauzulę opt-out, która pozwala im pracować dłużej, niż przewidują obowiązujące normy.
Minister był pytany przez posłów opozycji, w jaki sposób ministerstwo przygotowuje się do zapowiadanego przez niektóre środowiska protestu lekarzy.
"Mam nadzieję, że do tego protestu nie trzeba się przygotowywać. Bo mam nadzieję, że ci, którzy zapowiadają protest, szczególnie w okolicznościach, w których jesteśmy dzisiaj, po prostu pójdą po rozum do głowy i przestaną mówić o wycofywaniu się z opieki nad pacjentem" - skomentował minister.



KOMENTARZE (1)