Prawdopodobnie w piątek (5 stycznia) odbędzie się spotkanie z lekarzami rezydentami - poinformował minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł.

Lekarze-rezydenci, którzy od października protestują, domagając się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB od 2021 r. oraz wzrostu wynagrodzeń, wypowiadają - w placówkach na terenie całego kraju - klauzulę opt-out, która oznacza dobrowolną zgodę lekarza na pracę powyżej 48 godz. tygodniowo. Dzięki tym umowom szpitale są w stanie zapewnić całodobową opiekę lekarską.
W środę (3 stycznia) w Sejmie odbyło się posiedzenie komisji zdrowia, na którym minister zdrowia poinformował o skali i skutkach protestu lekarzy. Radziwiłł zapowiedział, że w najbliższych dniach zaprosi przedstawicieli Porozumienia Rezydentów na kolejną rozmowę, tym razem przy udziale Rzecznika Praw Pacjenta. Przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Krzysztof Hałabuz pytany, czy lekarze zgodzą się na takie spotkanie, odpowiedział: "Czekamy na oficjalne pismo z zaproszeniem do rozmów".
Pytany wieczorem na antenie Polsat News o termin spotkania, minister powiedział: "Przed chwilą z nimi rozmawiałem, jesteśmy umówieni. (...) Godziny jeszcze nie ustaliliśmy, ale prawdopodobnie pojutrze".
Porozumienie Rezydentów OZZL zwróciło się z prośbą także do premiera Morawieckiego o pilne spotkanie; młodzi lekarze chcą rozmawiać o tym, jak wyjść z "sytuacji kryzysu" w służbie zdrowia.
Według informacji MZ dotychczas klauzulę opt-out wypowiedziało 3546 lekarzy, z czego 1889 to rezydenci. Przypomniał, że w polskich szpitalach pracuje ponad 88 tys. lekarzy, z czego ok. 16 tys. to rezydenci. W ocenie Radziwiłła, sytuacja jest całkowicie pod kontrolą.



KOMENTARZE (0)