- Autor: PAP/AT
- •2 paź 2017 13:25
Jedyna rzecz, jaka nas różni, to oczekiwania młodych lekarzy, jeśli chodzi o wynagrodzenia. I trzeba sobie powiedzieć jasno i wyraźnie: oczekiwania na poziomie dwóch średnich krajowych dla młodych lekarzy są po prostu nierealne - oświadczył na konferencji prasowej minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, odnosząc się do postulatów lekarzy rezydentów.

• W poniedziałek (2 października) lekarze rezydenci rozpoczęli strajk głodowy w proteście przeciwko - jak mówią - swoim głodowym pensjom.
• Głodówka jest takim ekstremalnym wołaniem w sytuacji, w której nie da się już naprawdę nic innego zrobić - skomentował sytuację Radziwiłł.
• Oczekiwania na poziomie dwóch średnich krajowych dla młodych lekarzy są po prostu nierealne - zaznaczył.
W poniedziałek (2 października) lekarze rezydenci rozpoczęli strajk głodowy w proteście przeciwko - jak mówią - swoim głodowym pensjom. Częścią protestu będzie także akcja oddawania krwi, zaplanowana na okres od 2 do 6 października - organizowana pod hasłem "Niech poleje się krew".
Radziwiłł, pytany na konferencji prasowej, co chciałby powiedzieć tym, którzy dzisiaj zaczną protest głodowy, powiedział: "Prosiłbym przede wszystkim o to, żeby nie sięgać po narzędzia, które wydają się być nieproporcjonalne do oczekiwań. Nie do końca zgodne z zasadami funkcjonowania lekarzy".
"Wydaje się, że głodówka jest takim ekstremalnym wołaniem w sytuacji, w której nie da się już naprawdę nic innego zrobić. Osobiście nie oceniam tej sytuacji tak dramatycznie, zwłaszcza jeśli na stole leży bardzo dużo różnych spraw, w których się zgadzamy, albo w których z troską pochylamy się wspólnie nad poszukiwaniem najlepszego rozwiązania" - dodał minister. Wyraził także nadzieję, że protest nie zagrozi pacjentom.
Czytaj też: MZ opublikowało projekt ws. wynagrodzeń lekarzy rezydentów
Pytany o "perturbacje" związane z protestem, Radziwiłł odpowiedział, że nie ma o nich informacji.
Natomiast o oczekiwania młodych lekarzy, jeśli chodzi o wynagrodzenia oświadczył, że są one nierealne.
"Jedyna rzecz, jaka nas różni, to oczekiwania młodych lekarzy, jeśli chodzi o wynagrodzenia. I trzeba sobie powiedzieć jasno i wyraźnie: oczekiwania na poziomie dwóch średnich krajowych dla młodych lekarzy są po prostu nierealne. Nierealne zarówno w samej służbie zdrowia, jak i w systemie państwa, które jest, no, nie najzamożniejszym krajem na świecie" - powiedział Radziwiłł.


KOMENTARZE (1)