Hałas to najczęściej występujące zagrożenie w pracy w 2016 r. - wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego.

GUS po raz kolejny zbadał warunki pracy w Polsce. W 2016 r. badaniem objęto 573,6 tys. osób zatrudnionych w 83,2 zakładach. Okazuje się, że w warunkach zagrożenia pracowało aż 463,5 tys. ludzi, w tym 78 tys. kobiet.
Co więcej, GUS dokonał oceny ryzyka zawodowego dla 1 mln 336 tys. stanowisk pracy, na których pracowało ok. 1 mln 896 tys. osób. Ryzyko zostało wyeliminowane bądź ograniczone na niemal połowie z nich (641,4 tys.).
Warto jednak podkreślić, że liczba zatrudnionych w warunkach zagrożenia z roku na rok jest coraz mniejsza - 20 lat temu była dwa razy wyższa.

Najczęściej występującym w miejscu pracy zagrożeniem był hałas – ok. 32,6 proc. Najgorzej z tym problemem radzą sobie pracodawcy z województwa pomorskiego oraz świętokrzyskiego.

- Według ankiety przeprowadzanej przez badaczy z University of Sydney hałas to największa bolączka osób pracujących w otwartych przestrzeniach biurowych. Dlatego w ostatnich latach tak duży nacisk kładzie się na rozwój rozwiązań poprawiających akustykę - mówi Zuzanna Mikołajczyk, dyrektor ds. handlu i marketingu, członek zarządu Mikomax Smart Office.
- W większości przypadków polega to na niwelowaniu ogólnego poziomu hałasu w pomieszczeniach poprzez wykorzystanie podwieszanych sufitów czy właściwych materiałów. Takie rozwiązania powinny być jednak uzupełnione poprzez stworzenie odpowiednich stref do połączeń telefonicznych i spotkań, tak aby pracownicy zaangażowani w tego typu aktywności nie przeszkadzali osobom wypełniającym obowiązki w skupieniu. Dlatego coraz częściej w biurach pojawiają się dodatkowe pomieszczenia do narad w mniejszych grupach, budki do rozmów telefonicznych, czy kanapy i fotele z podwyższonymi ściankami, które zapewniają prywatność i oferują izolację akustyczną – dodaje.
Drugim najczęściej występującym zagrożeniem są czynniki mechaniczne (15,9 proc.), a trzecim – nadmierne obciążenie fizyczne (12,8 proc.). Pracownicy muszą się również zmagać z pyłami przemysłowymi (9,5 proc.), mikroklimatem zimnym i gorącym (4,9 proc.), a także zbyt małym oświetleniem (4,4 proc.).


KOMENTARZE (0)