- Zawiadomienie CBA dotyczy zamówień na dostawę do szpitala potrzebnych przy operacjach ortopedycznych implantów artroskopowych i endoprotez przynasadowych.
- Całkowita wartość objętego kontrolą zamówienia w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Bielsku Podlaskim wynosiła 6,2 mln zł.
- Po kontroli w szpitalu, CBA skierowało do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarza - członka komisji przetargowych.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku otrzymała zawiadomienie, ale jest ono analizowane przez prokuratora referenta i w najbliższym czasie podjęta zostanie decyzja co do ewentualnego wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
O nieprawidłowościach stwierdzonych podczas prowadzonej przez CBA kontroli powiadomiony został także starosta bielski jako kierujący organem tworzącym szpital.
- Znam wyniki kontroli i nie zgadzam się z ustaleniami kontrolujących. W swoich wyjaśnieniach dość szczegółowo odnieśliśmy się jako pracownicy SPZOZ do stawianych zastrzeżeń. Niestety z przykrością stwierdzam, że nie zostały one uwzględnione - powiedziała dyrektor SPZOZ w Bielsku Podlaskim Bożena Grotowicz. - Dołożyliśmy należytej staranności, aby dokonać zakupu implantów i endoprotez najlepszych dla pacjentów, a nie najtańszych i jakichkolwiek - byleby zadowalały konkurencję. Mam nadzieję, że prokuratura zechce zadać sobie trud i wyjaśnić sprawę dogłębnie - zaznaczyła.
Podkreśliła, że przetargi na zakup implantów i endoprotez w latach 2014-18 organizowała komisja przetargowa, w skład której wchodzili również lekarze. - Niezależnie od tego, który z nich uczestniczył w komisji, to zawsze była to praca zespołowa - zaznaczyła dyrektor.
- Chyba wszyscy lekarze w Polsce, a szczególnie lekarze ortopedzi dokształcają się na różnego rodzaju konferencjach organizowanych przez firmy medyczne na koszt tych firm. Nie jest to równoznaczne z otrzymywaniem wynagrodzenia od tych firm, a jedynie prawidłowym opodatkowaniem korzyści z uczestnictwa w szkoleniu - wyjaśniła dyrektor.
- Zarzut taki można więc postawić wszystkim lekarzom uczestniczącym w komisjach przetargowych. Jest też inne wyjście, może zamiast lekarzy w komisji przetargowej umieścić sprzątaczkę lub kucharza, bo oni nie korzystają z konferencji - zaznaczyła Grotowska. - Tylko kto wtedy zajmie się pacjentami - dodała. - Nasuwa mi się tylko pytanie: komu zależny na zniszczeniu wysokiej klasy lekarza specjalisty i ośrodka ortopedycznego bardzo dobrze ocenianego przez pacjentów i kto na tym skorzysta, bo na pewno nie pacjenci - powiedziała dyrektor.
W pokontrolnym wystąpieniu do CBA dyrektor napisała, że lekarz brał udział w szkoleniach, bo ma obowiązek podnoszenia kwalifikacji, ale nie otrzymywał żadnego wynagrodzenia od firmy zgodnie z przepisami skarbowymi udział w szkoleniu podlega opodatkowaniu PIT - przypomniała.
Tłumaczyła też, że na rynku implanty ceramiczne - bardziej odporne na urazy - produkuje tylko jedna firma. Dlatego w dokumentach przetargowych użyto nazwy towarowej, na co pozwalają przepisy ustawy o zamówieniach publicznych - jeśli nie można opisać przedmiotu zamówienia za pomocą dostatecznie dokładnych określeń. Wskazaniu nazwy towarzyszyło stwierdzenie "lub równoważny" - zaznaczyła.
Podkreśliła, że zamawiając część endoprotez i implantów trzeba zabezpieczyć "części zamienne" do wykonanych już zabiegów. Jej zdaniem przetargi nie ograniczały jednak konkurencji, ponieważ spośród różnych technik i rodzajów protez szpital stosuje konkretne rozwiązania - ich zdaniem najlepsze dla pacjentów i takie może zaoferować szpitalowi każda firma.
Kontrola CBA w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Bielsku Podlaskim objęła lata 2015-18 i trwała od połowy lipca 2018 r. do połowy kwietnia 2019 r. Dotyczyła podejmowania i realizacji decyzji dotyczących zamówień publicznych na te implanty i endoprotezy. Prowadzili ją funkcjonariusze departamentu postępowań kontrolnych białostockiej delegatury CBA.
W trakcie kontroli CBA stwierdziła naruszenie przy przetargu zasad uczciwej konkurencji, równego traktowania wykonawców, a także zasady obiektywizmu i bezstronności, zawartej w Prawie zamówień publicznych. Parametry techniczne sprzętów medycznych w opisie przedmiotu zamówienia zapisano tak, że w praktyce mógł je spełnić tylko jeden wykonawca. W opisie zamówienia zastosowano nawet znak towarowy konkretnego producenta, nie podając przy tym minimalnych parametrów dla zamienników.
Naczelnik wydziału komunikacji społecznej Biura Temistokles Brodowski powiedział PAP, że agenci CBA sprawdzili, który z członków komisji przetargowej przygotował załącznik z parametrami technicznymi.
- Okazało się, że ich autor - lekarz - ściśle współpracował z podmiotami dostarczającymi wyroby medyczne - wyjaśnił naczelnik. Otrzymywał za to wynagrodzenie - dodał. Zaznaczył, że mimo to, w wymaganych podczas przetargów oświadczeniach o bezstronności pisał, że nie ma powodów do wykluczenia go z udziału w postępowaniach.
Brodowski zaznaczył, że prowadzący kontrolę agenci CBA nie negowali zasadności, by ten lekarz specjalista miał bezpośredni dostęp do nowatorskich technik medycznych i ich praktycznego zastosowania z użyciem unikalnych materiałów i sprzętu. Zwrócili jednak uwagę, że ta współpraca z firmami medycznymi miała dla niego również wymiar finansowy.
- Dlatego, zdaniem prowadzących postępowanie CBA, nie mógł on być członkiem komisji przetargowej i brać udziału w postępowaniach o te zamówienia publiczne i dlatego skierowali przeciw niemu zawiadomienie do prokuratury - wyjaśnił Brodowski w rozmowie.
Pod koniec czerwca SPZOZ w Bielsku Podlaskim ogłosił kolejny przetarg na dostawę implantów i endoprotez. Jego zakończenie zaplanowano na 2 września 2019 r.
Dyrektor Grotowicz zaznaczyła, że w obecnym przetargu na implanty i endoprotezy uwzględniono uwagi kontrolerów CBA na tyle, aby jednak nie naruszyć dbałości o dobrą jakość elementów wszczepianych w ciało pacjentów.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
KOMENTARZE (0)