Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie poszukuje lekarzy, którzy zasilą Oddział Onkologii i Hematologii Dziecięcej. Jeśli braki kadrowe nie zostaną uzupełnione to oddziałowi grozić będzie czasowe zawieszenie.

Na oddziale onkologicznym aktualnie przebywa czworo dzieci, które nie są mieszkańcami Chorzowa. Rzeczniczka Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie Katarzyna Hohuł zapewnia, że obecnie oddział funkcjonuje normalnie, jednak jeśli braki kadrowe nie zostaną uzupełnione, to szpital będzie zmuszony zawiesić pracę. "Zawieszenie jest ostatecznością, ale na ten moment szukamy lekarzy i o tym tylko mówimy" - zaznaczyła rzeczniczka.
W razie zawieszenia, chorzowski szpital gwarantuje ciągłość leczenia małych pacjentów i informuje, że jest w kontakcie z Kliniką Pediatrii i Hematologii Onkologii Dziecięcej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu i jeśli będzie taka potrzeba to dzieci będą tam kierowane. "W rezerwie mamy także Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, natomiast uspokajam rodziców, że żadne dziecko nie zostanie bez opieki, każde dziecko zostanie zaopatrzone, każde będzie objęte opieką lekarską także to nie jest tak, że teraz wszystkich zostawimy samym sobie" - podkreśliła Hohuł.

Czytaj więcej
ZUS wziął się za kontrole. Lekarze też są pod lupą
KOMENTARZE (0)