Ponownie apelujemy do rządu o wprowadzenie obowiązku szczepienia przeciwko COVID-19 oraz objęcie lockdownem osób niezaszczepionych; "nie wolno akceptować prawa do zabijania społeczeństwa przez osoby niezaszczepione" - oświadczył we wtorek współprzewodniczący Partii Zieloni Wojciech Kubalewski.

- "Nie zgadzamy się na nieograniczone prawo osób niezaszczepionych do zabijania swoich rodaków" - oświadczył Kubalewski podczas konferencji prasowej w Sejmie.
- Przypomniał, że Partia Zieloni już 3 sierpnia oficjalnie zaapelowała do rządu, aby wprowadził w Polsce obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19.
- "Niestety nasz apel przeszedł bez echa, a od tego czasu w Polsce umarło kolejnych 5 tys. osób (w związku z COVID - red.). Dlatego dzisiaj zwracamy się raz jeszcze z apelem o wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19 w Polsce" - oświadczył.
W ocenie Kubalewskiego rząd PiS powinien brać przykład z rządu Austrii, gdzie - jak przypomniał - "obowiązek szczepień zostanie wprowadzony już 1 lutego (2022 r.), a dla osób pracujących w służbach medycznych obowiązek ten wejdzie w życie już w grudniu".
Uzasadniając postulat objęcia lockdownem osób niezaszczepionych, Kubalewski oświadczył: "Społeczeństwo, my wszyscy, nie mamy prawa, a nawet nie wolno nam akceptować prawa do zabijania społeczeństwa przez osoby niezaszczepione. My mamy obowiązek bronić się przed tymi ludźmi. I wzywam rząd polski do wprowadzenia lockdownu dla wszystkich osób niezaszczepionych w Polsce".
Pytany, czy postulat lockdownu dla niezaszczepionych nie jest zbyt radykalny i może wywołać protesty Polaków, wiceszef Zielonych zwrócił uwagę, że "w Austrii nie był". "W Austrii wprowadzono lockdown częściowy dla osób niezaszczepionych, których - jak się okazało - wzbierająca czwarta fala zmiotła z ziemi. Od wczoraj w Austrii obowiązuje pełen lockdown do 12 grudnia" - dodał.
Odnosząc się do niedawnej wypowiedzi wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, który tłumaczył brak obostrzeń dla osób niezaszczepionych mimo rosnącej fali zakażeń m.in. "genem sprzeciwu" Polaków oraz "dużymi protestami" w wielu krajach, Kubalewski uznał, że "to są jakieś imaginacje".
"Ludzie w swojej większości są racjonalni i jeżeli przeprowadzimy prawidłową kampanię informacyjną, to uzyskamy to, co chcemy, czyli zbiorową odporność na wirusa" - przekonywał współprzewodniczący Partii Zieloni.
W poniedziałek rozpoczął się ogólnokrajowy lockdown dla wszystkich mieszkańców Austrii. Decyzję o jego wprowadzeniu rząd tłumaczy rekordowymi wzrostami liczby zakażeń koronawirusem. Lockdown potrwa co najmniej 10 dni, w razie potrzeby może zostać wydłużony do 20.

KOMENTARZE (0)