W ramach cięcia kosztów szwajcarski bank Credit Suisse zwolni 1500 pracowników zatrudnionych w Londynie.

Credit Suisse do końca 2018 r. zamierza zlikwidować 1500 stanowisk z swoim londyńskim biurze – informuje Reuters. Anonimowe źródło gazety twierdzi, że zwolnienia będą częścią globalnej akcji cięcia kosztów.
Bank zatrudnia w Londynie ponad 9 tys. pracowników etatowych i kontraktowych.
– Dla szwajcarskich banków Londyn był zawsze bardzo ważny, choćby ze względu na bliskie sąsiedztwo bogatych klientów – komentuje dla Reuters analityk szwajcarskiego banku Vontobel Andreas Venditti. – Wraz z Brexitem znaczeniu Londynu na pewno spadnie.
Credit Suisse nie jest jedynym bankiem, który szuka ucieczki z londyńskiego City. M.in. Morgan Stanley, Citigroup, Deutsche Bank and JPMorgan zapowiedziały relokację pracowników, żeby łatwiej obsługiwać klientów w Unii Europejskiej. Według wyliczeń brukselskiego think-tanku Bruegel, londyńska bankowość straci ok. 10 tys. stanowisk.
Sytuację może załagodzić tzw. „miękki Brexit”, czyli duży dostęp do unijnego rynku ze stron Wielkiej Brytanii. Sergio Ermotti, dyrektor UBS, kolejnego szwajcarskiego banku, który rozważa relokację pracowników, nie ma jednak wielkich nadziei.
– Wielka Brytania niespecjalnie stara się zatrzymać sektor – powiedział w kwietniu tego roku.
Od 2015 r. prezesem Credit Suisse jest Tidjane Thiam. Czasy jego rządów to okres ciągłej restrukturyzacji. W 2016 r. bank stracił 2,4 mld franków, a rok wcześniej 2,9 mld franków. W ubiegłym roku jego akcje spadły o 33 proc., a pracę straciło 7,2 tys. osób. W tym roku zapowiadana jest likwidacja 6,5 tys. stanowisk, czyli ok. 12 proc. kadry.
Credit Suisse globalnie zatrudnia ok. 47 tys. pracowników, z czego 4 tys. w Polsce – w biurach w Warszawie i we Wrocławiu.



KOMENTARZE (0)