W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii zostaną tymczasowo zamknięte wszystkie kina drugiej co do wielkości na świecie, sieci Cineworld. Pracę straci nawet 45 tys. osób.

Jak podaje "The Sunday Times", sieć jeszcze w tym tygodniu planuje zamknąć 536 kina w USA i 127 w Wielkiej Brytanii. W sumie na całym świecie prowadzi ona 787 kin, w tym 35 w Polsce. Znamy je pod nazwą Cinema City.
Jak tłumaczy Cineworld decyzja spowodowana jest tym, że wytwórnie filmowe przesuwają premiery kultowych filmów, takich jak np. nowa odsłona przygód Jamesa Bonda. Dla kin oznacza to, że nie ma czym przyciągnąć widzów.
Press release on today’s events 🎥 pic.twitter.com/6GMzvirxqT
— Cineworld Action Group (@cineactiongroup) October 5, 2020
- Bez premier jesteśmy w stanie dostarczyć swoim klientom w USA i Wielkiej Brytanii szerokiej gamy komercyjnych filmów, które są konieczne, by zdecydowali się oni na powrót do sal kinowych - czytamy w komunikacie.
Firma w komunikacie wyjaśnia, że wypowiedzenie otrzymają osoby zajmujące się pracami pomocniczymi, takimi jak sprzątanie czy ochrona, ale i inni pracownicy. W sumie pracę straci nawet 45 tys. osób.
Firma przyznaje, że decyzja o wstrzymaniu pracy, aż tylu placówek nie była łatwa. Zaznaczyła też, że po ponownym otwarciu kin po lockdowinie, pracownicy wykonali ogrom pracy, by zapewnić jak najsprawniejsze funkcjonowanie placówek.


KOMENTARZE (0)