• Zdaniem samorządowców nie jest do końca jasne, kto powinien przekazać nauczycielowi informację, że od 1 września przechodzi w stan nieczynny.
• Samorządy wystąpiły z prośbą do ministra rozwoju i finansów i minister edukacji narodowej o pilne działania, które dotyczą kwestii operacyjnych, związanych z wdrażaniem przez samorządy zmian w edukacji.
- Portalsamorzadowy.pl
- •27 lut 2017 13:56

Reforma oświaty zakłada, że do 31 marca samorządy mają obowiązek podjąć uchwały o nowej sieci szkół w związku z likwidacją gimnazjów.
W przypadkach, gdy samorząd likwiduje gimnazjum i jego zadania przekazuje do szkoły podstawowej, z mocy prawa nauczyciele stają się nauczycielami szkoły podstawowej. Do 15 maja muszą otrzymać stosowny dokument.
Już dziś jednak wiadomo, że część nauczycieli dotkną zwolnienia. Zgodnie z przepisami wprowadzającymi ustawę Prawo oświatowe, do 15 maja dyrektorzy wygaszanych gimnazjów muszą wskazać nauczycieli, dla których zabraknie miejsc w przyszłym roku. Poinformują ich o automatycznym przejściu w stan nieczynny od września.
Czytaj też: Jak będą pracować nauczyciele po zmianach w edukacji?
Jednak zdaniem samorządowców, członków Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, nie jest do końca jasne, kto powinien przekazać nauczycielowi informację, że od 1 września przechodzi w stan nieczynny.
– Na jakiej podstawie dzisiejszy dyrektor gimnazjum, skoro 1 września pracodawcą nauczyciela przeniesionego w stan nieczynny będzie dyrektor szkoły podstawowej, a nie dyrektor gimnazjum? – zastanawiają się głośno samorządowcy.
W ich przekonaniu, sytuacja jest poważna i będziemy mieli z nią do czynienia w większości samorządów gminnych, które przekształcają gimnazjum w szkołę podstawową.

KOMENTARZE (0)