Straszenie jest bezpodstawne. Nikt z pracowników nie straci pracy. Nie rezygnujemy z inwestycji na tym terenie - powiedziała podsekretarz stanu w MGMiŻŚ Anna Moskwa, odnosząc się do kwestii związanych z Urzędem Morskim w Słupsku, który 1 kwietnia 2020 r. zostanie zniesiony.

- Zmiana struktury organizacyjnej, w której od 1 kwietnia będzie funkcjonował Urząd Morski w Słupsku, nie oznacza rezygnacji z inwestycji na tym terenie - powiedziała Anna Moskwa.
- Wręcz przeciwnie, chcemy je realizować lepiej, szybciej, efektywniej w wymiarze tych dużych struktur organizacyjnych. Ten model się sprawdził w strukturach żeglugi śródlądowej - zaznaczyła.
- Nie ma jeszcze decyzji co do utworzenia poszczególnych delegatur urzędów morskich w Gdyni i w Szczecinie. Ona jest podejmowana w dialogu z pracownikami - dodała.
Moskwa odpowiadała na pytania posła Marka Rutki (Lewica) w sprawie likwidacji Urzędu Morskiego w Słupsku. Poseł pytał o to, czy pracownicy słupskiego urzędu stracą pracę, co było podstawą do decyzji o zniesieniu urzędu i czy ministerstwo analizowało, jaki wpływ będzie to miało na gospodarkę w regionie.
"Nikt z pracowników, i to wielokrotnie powtarzaliśmy, nie straci pracy. Bezpodstawne jest straszenie pracowników. W dużej mierze te obawy i niepokoje, które się pojawiły lokalnie, wynikały tak naprawdę z działań politycznych i pobudek politycznych i wywołania tych niepokojów. One nie były pierwotne, tylko wtórne. Są absolutnie nieuzasadnione" - podkreśliła Moskwa.
Zaznaczyła, że zmiana struktury organizacyjnej, w której od 1 kwietnia będzie funkcjonował Urząd Morski w Słupsku, nie oznacza rezygnacji z inwestycji na tym terenie.
"Wręcz przeciwnie, chcemy je realizować lepiej, szybciej, efektywniej w wymiarze tych dużych struktur organizacyjnych. Ten model się sprawdził w strukturach żeglugi śródlądowej" - powiedziała.
Czytaj też: Urząd Morski w Słupsku do likwidacji. Pracownicy zostaną przeniesieni
Dodała, że motywacją do podjęcia decyzji o zniesieniu słupskiego urzędu były powody "efektywnościowe i ekonomika wydatków środków publicznych", przede wszystkim w części administracyjnej, dotyczącej dużych przedsięwzięć, dużych przetargów, dużych inwestycji.
Dodała, że nie ma jeszcze decyzji co do utworzenia poszczególnych delegatur urzędów morskich w Gdyni i w Szczecinie.
"Ona jest podejmowana w dialogu z pracownikami. Ten rozpoczął się 29 stycznia" - poinformowała wiceminister, zapewniając jednocześnie, że "na pewno Słupsk i teren Pomorza nie zostanie bez ochrony".

KOMENTARZE (0)