Pracownicy mówią lokalnym mediom, że zaległości w wynagrodzeniach to już kilka tysięcy złotych. Zarząd zaprzecza.

• Pracownicy zawierciańskiej Huty Szkła informują, że nie są im płacone pensje od zimy, od lutego. Niektórzy mieli nawet otrzymać zapłatę w wyrobach szklanych.
• Informacjom płynącym z załogi huty zaprzecza Jarosław Chłosta, prezes Huty Szkła w Zawierciu.
• Zakład nie jest tylko miejscem wyrobu szklanych artefaktów, jest także zabytkiem, w którym można zgłębić wiedzę o wytwarzaniu szklanych ozdób i naczyń.
Jak informował "Dziennik Zachodni" w niedzielę (18 czerwca) napięta sytuacja w Hucie Szkła w Zawierciu dociera do punktu krytycznego. Pracowników irytuje fakt, że zakład nie płaci im pensji, a że zaległości sięgają lutego - strajk wisi w powietrzu.
Napięcie wzrosło po weekendzie (10 i 11 czerwca), w którym trwała Industriada - lokalne święto zabytków przemysłu. Załoga zakładu uczestniczyła w przedsięwzięciu pokazując uczestnikom Industriady jak wykonuje się szklane wyroby.
- Wynagrodzeń nie otrzymaliśmy od lutego tego roku - mówi "Dziennikowi Zachodniemu" jeden z pracowników, który nie chciał by dziennikarze lokalnej prasy podawali jego nazwisko. - To są już zaległości rzędu kilku tysięcy złotych. Do tego jest dziwna zależność. Zaległe pensje częściej otrzymują mężczyźni, niż kobiety.
W miesiącach miedzy lutym a czerwcem część załogi otrzymywać miała wynagrodzenie w wyrobach szklanych. Wszystkiemu zaprzecza jednak zarząd zakładu.
- To nieprawda, że pracownicy nie otrzymują swoich wynagrodzeń od lutego tego roku. Wynagrodzenia są częściowo pokrywane, a jedna część wydana została w środę (14 czerwca) - mówił Jarosław Chłosta, prezes Huty Szkła w Zawierciu. - Owszem, czasami są opóźnienia w wypłacaniu pensji. Opóźnienia nie wynikają jednak ze złej woli zarządu.
Zakład ma swoją tradycję, pracuje nieprzerwanie od 1884 r. Z racji tak bogatej przeszłości jest częścią Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Hutę można zwiedzać w czasie godzin jej normalnej pracy, obejście całości przemysłowego zabytku trwa około 90 minut. W czasie zwiedzania można zapoznać się z procesem mieszania i dozowania surowców do produkcji szkła, po czym poznaje się formowanie wyrobów przez pracowników, obserwuje się proces zdobienia, grawerowania i w końcu pakowania wyrobów szklanych.
Przy zakładzie mieści się także muzeum szklarstwa.



KOMENTARZE (0)