Brexit zainspirował wynalazcę. Robot zamiast Europejczyków na brytyjskich farmach
Brytyjczyk chcący odpowiedzieć na już widoczny brak pracowników do prac sezonowych w rolnictwie jego kraju, ma zamiar zaproponować farmerom robota zamiast pracowników z Europy.
• W Wielkiej Brytanii już w marcu zaczynało brakować pracowników, co potwierdzał naszemu portalowi Michał Dembiński z Polsko-Brytyjskiej Izby Handlowej.
Financial Times we wtorek (25 kwietnia) relacjonował pomysł Pala Johana Froma, profesora robotyki z Wielkiej Brytanii, który wobec trudności do jakich może popchać Wielką Brytanię Brexit, znalazł rozwiązanie.
Nie poci się, nie męczy, pracuje w nocy, ideał pracownika
From skonstruował Thorvalda, robota wyposażonego w napęd kołowy, sięgającego dorosłemu człowiekowi do połowy uda. Thorvald jest specjalną konstrukcją, która ma za cel pracować w polu, wśród zwłaszcza przy zbiorach owoców i doglądaniu roślin.
FT zaznacza, że maszyna ma jedną, zasadniczą przewagę nad pracownikami z kontynentu, którzy do Brexitu wykonywali prace np. na farmach w Lincolnshire - Thorvald nie wymaga wizy.
Konstruktor opisał zasadę działania automatu:
- Steruje się kontrolerem, praktycznie zapożyczonym z gry komputerowej - cytował projektanta FT. W relacji brytyjskiego dziennika pojawia się też osoba farmera, który był pod wrażeniem możliwości maszyny.
Do zastosowań Thorvalda należą zwłaszcza czynności powtarzalne jak: przenoszenie zbiorów, naświetlanie pól (robot może zasilać i przenosić lampy ultrafioletowe nocą), nawożenie.
From jednocześnie nie jest przekonany, że uda się wyłączyć człowieka z prac polowych. Jednak nawet jeśli jego wynalazek zastąpi większość wykonywanych czynności, nadal ktoś musi go nadzorować czy konserwować.
Jest już inwestor
Projekt podobno już jest blisko fazy komercjalizacji. From zapewnił bowiem, że on i jego zespół 30 inżynierów, innych naukowców ma źródło finansowania. Firma jednak nie ujawniła się publicznie. Ma to wynikać z pewnej ostrożności, na którą też zwraca uwagę konstruktor.
- Jest wśród inwestorów pewna desperacja - mówił. - Brexit powoduje, że nie wiemy w jaką stronę rozwinie się sytuacja na rynku pracy w rolnictwie.
Brexit będzie testem dla Londynu
Londyn, podobnie jak i Bruksela, za priorytet postawiły sobie zadbanie o relacje dotyczące pracy po obu stronach kanału La Manche.
- Wiadomo, że Brytyjczycy chcą mieć większą kontrolę nad rynkiem pracy, chcą kontrolować kto przyjeżdża pracować – mówił w marcu portalowi PulsHR.pl na temat sytuacji na brytyjskim rynku pracy Michał Dembiński z Polsko-Brytyjskiej Izby Handlowej.
Nasz rozmówca wyliczył trzy grupy przebywających na Wyspach, które są ważne i mniej ważne z punktu widzenia Wielkiej Brytanii. Pierwsza grupa to wysoko wykwalifikowani pracownicy (medycyna, informatyka, inżynieria), którzy zawsze będą potrzebni. Są strategicznie usytuowani w sprawie Brexitu. Druga grupa to nisko wykwalifikowani pracownicy sezonowi, w tym właśnie pracujący w rolnictwie. Nasz rozmówca już zaznaczył, że widać w Wielkiej Brytanii ich brak, co łączy się z tematem robota. - W niektórych miejscowościach, gdzie pracowali Polacy, Rumuni czy Bułgarzy, po Bożym Narodzeniu pracownicy nie wrócili do Anglii.
Brexitowe negocjacje zaczną się praktycznie na dniach. W sobotę (29 kwietnia) szczyt Rady Europejskiej w Brukseli będzie akceptował wstępne stanowisko UE wobec Londynu.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
W związku z odwiedzaniem naszych serwisów internetowych możemy przetwarzać Twój adres IP, pliki cookies i podobne dane nt. aktywności lub urządzeń użytkownika. Jeżeli dane te pozwalają zidentyfikować Twoją tożsamość, wówczas będą traktowane dodatkowo jako dane osobowe zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 (RODO).
Administratora tych danych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz w Polityce Prywatności pod tym linkiem.
Jeżeli korzystasz także z innych usług dostępnych za pośrednictwem naszych serwisów, przetwarzamy też Twoje dane osobowe podane przy zakładaniu konta, rejestracji na eventy, zamawianiu prenumeraty, newslettera, alertów oraz usług online (w tym Strefy Premium, raportów, rankingów lub licencji na przedruki).
Administratorów tych danych osobowych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz również w Polityce Prywatności pod tym linkiem. Dane zbierane na potrzeby różnych usług mogą być przetwarzane w różnych celach, na różnych podstawach oraz przez różnych administratorów danych.
Pamiętaj, że w związku z przetwarzaniem danych osobowych przysługuje Ci szereg gwarancji i praw, a przede wszystkim prawo do odwołania zgody oraz prawo sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych. Prawa te będą przez nas bezwzględnie przestrzegane. Jeżeli więc nie zgadzasz się z naszą oceną niezbędności przetwarzania Twoich danych lub masz inne zastrzeżenia w tym zakresie, koniecznie zgłoś sprzeciw lub prześlij nam swoje zastrzeżenia pod adres odo@ptwp.pl. Wycofanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania dokonanego przed jej wycofaniem.
W dowolnym czasie możesz określić warunki przechowywania i dostępu do plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Jeśli zgadzasz się na wykorzystanie technologii plików cookies wystarczy kliknąć poniższy przycisk „Przejdź do serwisu”.
KOMENTARZE (0)