W samej kopalni cynku i ołowiu koło Zawiercia będzie zatrudnionych od 400 do 600 osób. Natomiast w jej otoczeniu powstanie około 1800 nowych miejsc pracy. Przygotowujemy również raport wpływu ekonomicznego naszej inwestycji na region - zaznacza Robert Koński, prezes Rathdowney Polska, prezes i dyrektor wykonawczy Rathdowney Resources Ltd.
- wnp.pl/AT
- •12 mar 2018 8:16

- Robert Koński wskazuje, że w samej kopalni będzie zatrudnionych od 400 do 600 osób.
- Natomiast w jej otoczeniu powstanie około 1800 nowych miejsc pracy.
- Flota samochodowa zakładu ma się składać z pojazdów elektrycznych. Chodzi o ciężarówki, które poruszają się na prąd.
Kiedy w powiecie zawierciańskim może powstać kopalnia rud cynku i ołowiu w ramach realizowanego przez Rathdowney projektu?
- Jesteśmy na etapie przygotowywania bardzo rozległego studium wpływu na środowisko. Dokonaliśmy na obszarze 250 km kw. szczegółowej inwentaryzacji fauny i flory przez kilka sezonów lęgowych.

Ponadto stale monitorujemy stan wód na obszarze 600 km kw. To bowiem istotna kwestia dla lokalnych społeczności. Trzeba zaznaczyć, że te wody nie są zbyt dobrej jakości, są bowiem skażone przez okoliczne szamba, a także przez zrzuty różnych nieczystości oraz spływające z pól nawozy.
Od razu chcę zaznaczyć, że nasza kopalnia będzie miała mniejszy wpływ na wody powierzchniowe niż wielu mogłoby sądzić.
Ile osób ma zatrudniać kopalnia?
- W samej kopalni będzie zatrudnionych od 400 do 600 osób. Natomiast w jej otoczeniu powstanie około 1800 nowych miejsc pracy. Przygotowujemy również raport wpływu ekonomicznego naszej inwestycji na region. Niebawem raport, który przygotowuje dla nas jeden z niezależnych think-tanków, powinien być gotowy.


KOMENTARZE (1)