Praca w korporacji ma swoje plusy – dobre zarobki, benefity, możliwości rozwoju. A jednak wielu pracowników marzy o tym, by pracować w firmie typu start-up. Dlaczego?
Praca w korporacji to marzenie wielu młodych. Do pracy w dużych firmach przyciąga wysoka pensja, prestiż, benefity pozapłacowe oraz liczne szkolenia. Korpopracownicy podnoszą swoje kwalifikacje, nabywają nowe umiejętności, a także uczą się dyscypliny. Dlaczego zatem wielu pracowników decyduje się na odejście z korporacji albo o nim myśli?
Z badania przeprowadzonego przez firmę Tyba wśród 1 tys. pracowników przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 500 osób wynika, że aż 86 proc. respondentów chętnie zamieniłoby pracę w korporacji na inną. Z kolei dwie trzecie badanych chciałoby postawić na start-up.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
Czytaj też: Polscy start-upowcy odnoszą sukcesy. Niektórzy nawet międzynarodowe
Co najbardziej przeszkadza pracownikom korporacji? Okazuje się, że ponad połowa badanych (53 proc.) nie może znieść polityki biurowej. Z kolei 45 proc. zatrudnionych w korpo twierdzi, że nie są doceniani przez kolegów z pracy i narzekają na brak uznania z ich strony.
Czterech na dziesięciu respondentów nie lubi humorzastych i stresujących współpracowników, a 38 proc. skarży się na brak współpracy między działami.
Korporacje są cenione za duże możliwości rozwojowe, a jednak 37 proc. pracowników jako przeszkodę wskazuje brak rzeczywistych możliwości awansu i rozwoju. Co trzeci zatrudniony narzeka na bezsensowne spotkania, a kolejne 30 proc. na skomplikowanie procesów i zasad.
Dla 27 proc. nie do zniesienia są psujące się sprzęty, a dla 23 proc. – szef. Z kolei co piąty pracownik uważa, że wartości firmy są słabe albo że nie są realizowane.
Czytaj też: Polscy pracownicy lubią czy nie lubią pracy w korporacji? Dane i opinie są sprzeczne
Pracownicy korporacji coraz częściej odchodzą, bo chcą spełniać swoje zawodowe marzenia.
– Wielu pracowników, którym trudno jest na dłużej zaaklimatyzować się w korporacji, cechuje przedsiębiorczość, chęć realizowania własnych pasji i odwaga dokonywania tego, czego od dłuższego czasu tak naprawdę pragną, aby w przyszłości nie patrzeć na stracone okazje – mówi Violetta Wróblewska, psycholog, terapeuta TSR, coach w Kreacji Życia.
Podobnie sądzi Dominika Markowska, psycholog, trener, doradca zawodowy w Centrum probalans. Jej zdaniem ci, którzy po wielu latach odchodzą z korporacji, to osoby które zakładają swoje własne firmy i szukają nowych doświadczeń zawodowych.
– Myślę tu o grupie osób, które, decydując się na realizację swojego pomysłu na biznes, spełniają swoje marzenia. Wdrażają wreszcie w życie plany, które już od dawna w nich kiełkowały. Dla takich osób korporacja była tylko etapem w życiu – wyjaśnia Markowska.
Dlaczego jednak pracownicy korporacji chcieliby postawić na start-upy? Dla 77 proc. praca w firmie typu start-up jest dynamiczna, a to ich zdaniem niewątpliwie wielka zaleta. Z kolei dla 60 proc. ważne jest, że zna się każdego członka załogi i ze wszystkimi można się integrować.
56 proc. ceni możliwość zaangażowania się w pracę, a 53 proc. – rozwijanie się wraz z firmą. Tyle samo (53 proc.) uważa, że dzięki star-upom można się uczyć od kreatywnych i energetycznych ludzi. Natomiast 52 proc. sądzi, że praca w firmie typu start-up nadałaby sens istnienia ich stanowiska.
Połowa badanych (51 proc.) jako zaletę wymienia wymyślanie projektów przez cały zespół. Z kolei dla 47 proc. bezcenne są wspólne wartości, a dla 45 proc. – brak dress codu.
– Prowadzenie biznesu nigdy nie było takie łatwe, takie przyjazne, takie transparentne dla młodych ludzi. Start-upowy boom to papierek lakmusowy na to, że jesteśmy już prawdziwą światową gospodarką. Młodzi ludzie chcą tworzyć nową Polskę, bo "etat" przestał być jedynym rozwiązaniem na życie – mówi Katarzyna Lefanowicz z firmy Gratia.
Potwierdza to Przemek Kuśmierek z Migram.pl. – Wszyscy w Europie i na świecie żyjemy w czasie idealnym do rozwoju start-upów. Jeszcze nigdy w historii osoby, którym się chce, nie miały takich możliwości, jak my teraz. W Polsce pieniędzy na rozpoczęcie działalności jest dużo. Modne jest też inwestowanie w start-upy, bo jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe inkubatory, akceleratory, mentorzy, aniołowie i ventura capital.
Praca w korporacji to dobra szkoła życia i baza doświadczeń dla tych, którzy kiedyś chcieliby otworzyć własny biznes, dlatego też młodzi często decydują się na start w dużej firmie. Niektórzy zostają, bo czują się w niej jak ryba w wodzie. Inni są zestresowani, wycieńczeni psychicznie i czują się stłamszeni przez korporacyjny system. To właśnie ci odchodzą albo chcą odejść.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
KOMENTARZE (0)