Lekarstwem na negatywne perspektywy demograficzne i rosnące deficyty kadrowe mogłaby być automatyzacja pracy. Mogłaby, gdyby polscy pracodawcy mieli w planach wcielać ją w życie.

- Z najnowszych badań Work Service wynika, że niemal 6 na 10 firm nie planuje inwestycji w automatyzację pracy, a jedynie niespełna 7 proc. ma taki krok w planach na 2018 rok.
- W perspektywie najbliższych lat kluczową rolę nadal będzie odgrywać przyciąganie cudzoziemców, którzy będą wypełniać lukę powstałą na polskim rynku pracy.
Prognozy Głównego Urzędu Statystycznego wydają się nieubłagane. Do 2050 roku populacja Polski ma się zmniejszyć z poziomu 38 mln do 34 mln ludzi. Oznacza to niższą o jedną dziewiątą liczbę ludności, jednak w niektórych regionach spadek ten może wynieść nawet 30 proc.
Mniejsza liczba Polaków wprost oznacza coraz mniejszą dostępność kadr na rynku pracy. Wielu ekspertów widzi nadzieję dla przedsiębiorstw w większym wykorzystaniu nowych technologii, które przełożyłyby się na mniejsze zapotrzebowanie na pracowników. Jednak z najnowszych badań Work Service wynika, że jedynie 1/4 firm w Polsce chce inwestować w automatyzację pracy. Co więcej, większość z tej grupy odkłada te plany na kolejne lata lub bliżej nieokreśloną przyszłość, a w najbliższym roku planuje je wcielać tylko 6,7 proc. badanych.
Czytaj też: Automatyzacja w HR: Jak bardzo nowoczesna technologia wpływa na pracę HR-owca?
- Zanim w Polsce nadejdzie era robotyzacji, będziemy musieli poradzić sobie z rosnącymi niedoborami kadrowymi. Z naszych badań wynika, że skłonność do inwestycji w automatyzację pracy jest ograniczona. Niemal 60 proc. badanych firm nie ma w planach zastępowania pracy ludzkiej nowymi technologiami i maszynami. Dlatego w rosnącej gospodarce, która generuje tysiące nowych miejsc pracy, a przy tym musi radzić sobie z malejącymi zasobami kadrowymi, kluczową rolę będzie pełnić skuteczna imigracja. Już dziś wiele gałęzi gospodarki jest nasyconych pracownikami zza granicy, a w kolejnych latach ten trend jeszcze się nasili. Z szacunków MRPiPS wynika, że tylko w ubiegłym roku wystawiono w Polsce 1,8 mln oświadczeń o pracę dla cudzoziemców, a to i tak nie uchroniło naszej gospodarki od lawinowego wzrostu wakatów – mówi Maciej Witucki, prezes Work Service.

KOMENTARZE (0)